Pierwsza część październikowego zestawu danych z krajowej gospodarki przyniosła kilka ciekawych informacji. Aktywność w przemyśle hamuje i to szybciej od oczekiwań. Dynamiki wynagrodzeń stabilizują się. W efekcie na rynku pracy gospodarstwa domowe doświadczają największej destrukcji dochodu (z pracy) od lat. Tempo wzrostu cen producentów minęło już górę. Górka cen konsumentów dopiero w I kwartale 2023.
Rynek pracy: koniec inflacyjnych wyrównań?
Przemysł: szklanka bardziej do połowy pusta niż pełna
Chiny a amerykański rynek długu, czyli duży znak zapytania na przyszłość
Od lat chińska gospodarka polegała na modelu, w którym to eksport był głównym motorem wzrostu. To poskutkowało akumulacją ogromnej ilości rezerw walutowych przez tamtejszą gospodarkę, rezerw które w jakiś sposób muszą być zarządzane. Sama ich skala stanowi jednak problem...
Czytaj więcej