Kompromis w sprawie budżetu UE na horyzoncie

Ultimatum ze strony UE wskazujące, że do wczoraj Polska i Węgry miały przedstawić propozycje kompromisu zostało przedłużone. Wg. medialnych doniesień negocjacje wciąż trwają. Wczoraj Viktor Orban ustalał w Warszawie wspólne stanowisko wraz z polskim rządem. Wypowiedzi po spotkaniu sugerowały łagodzenie stanowiska i możliwość osiągnięcia porozumienia. Węgierski premier wskazywał, że:

Zdaniem Viktora Orbana osiągnięcie takiego porozumienia możliwe jest już na nadchodzącym szczycie:

Dzisiejsze medialne przecieki z negocjacji wskazują, że wstępne porozumienie jest już praktycznie osiągnięte. Polska i Węgry mają zrezygnować z weta i zgodzić się na mechanizm praworządności, który uzupełniony byłby odpowiednimi wytycznymi. Doprecyzowany ma zostać zakres, w jakim stosowane będzie kryterium praworządności, dodatkowo opóźnione zostanie jego wprowadzenie w życie (po opinii w tej sprawie TSUE, co może zająć ok. 2 lata). Więcej w poniższym artykule.

Wczoraj S. Mnuchin przedstawił nową propozycję pakietu pomocowego w kwocie 916 mld dolarów. To pierwszy oficjalny ruch administracji D. Trumpa w sprawie pakietu fiskalnego od wyborów - dotychczas negocjacje w tej sprawie pozostawały w impasie.  

Chińska inflacja wyniosła w listopadzie -0,5% i uplasowała się poniżej oczekiwań. W tym samym czasie inflacja bazowa była stabilna na poziomie 0,5%. Zaskoczenie in minus wynika z niskich cen wieprzowiny (widać ten fenomen również w Polsce). Cykl świński i ponowne zwiększanie konsumpcji sugeruje, że w najbliższym czasie ceny tego artykułu osiągną dolny punkt zwrotny.

Patrząc w szerszym ujęciu, inflacja w Chinach reaguje żywiołowo na górki i dołki cyklu koniunkturalnego. Sam cykl jest jednak specyficzny i poza okresami gwałtownych załamań jest dość gładki (powody tego zostawiamy już na boku).

Cyklicznie gospodarka chińska jest już po dołku koniunkturalnym i rozpoczął się okres dynamicznego nadrabiania. Inflacja bazowa powinna również zawracać. W kierunku przyspieszenia inflacji powinny też działać próby umocnienia rynku wewnętrznego i konsumpcji. Póki co gospodarstwa domowe „odrobiły” relatywnie mniejszą część strat z okresu pandemii niż przemysł.