W tym tygodniu najważniejsze wydarzenia będą miały miejsce dzisiaj. Zostaną opublikowane dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej. Roczne wzrosty będą potężne - prawdopodobnie wiele czasu upłynie zanim zobaczymy ponownie coś podobnego. Z niecierpliwością czekamy również na wtorkowe posiedzenie Narodowego Banku Węgier oraz środową operację strukturalną NBP.
Kalendarz na nadchodzący tydzień
Poniedziałek, 24.05.2021
Opublikowane zostaną kwietniowe dane o produkcji przemysłowej oraz wyniki sprzedaży detalicznej. Nasza prognoza dynamiki produkcji sprzedanej przemysłu wynosi 41,6 % r/r (prognoza konsensusu: 44,0% r/r). Układ dni roboczych jest taki sam jak w 2010 roku. Wskaźniki koniunktury nie wskazują na zmianę nachylenia linii trendu.
Naszym zdaniem sprzedaż detaliczna wyniesie 21% r/r (prognoza konsensusu: 25,5% r/r). Pierwsze skrzypce gra baza z zeszłego roku. W ujęciu miesięcznym sprzedaż spada (zamknięte galerie, efekt Wielkanocy odnotowany w marcu), jednak nasza prognoza nie jest aż tak pesymistyczna jak wskazywałyby dane kartowe (te ostatnio mylą się coraz częściej).
Wtorek, 25.05.2021
Poznamy kwietniowe dane o podaży pieniądza M3. Oczekujemy, że wzrośnie o 13,1% r/r (prognoza rynkowa: 12,5% r/r). Będzie to nieco niższy wzrost niż odnotowano w marcu - 14,4% r/r.
Na Węgrzech zostanie podjęta decyzja ws. stóp procentowych. Póki co konsensus rynkowy nie obstawia podwyżki na tym posiedzeniu. Uczestnicy rynku oczekują raczej wdrukowania w komunikat jastrzębich komentarzy płynących z zarządu banku. Pierwszej podwyżki można się spodziewać w czerwcu.
Za oceanem zostanie opublikowany indeks zaufania konsumentów (konsensus: 120,2 pkt. poprzednio: 121,7 pkt.) oraz sprzedaż nowych domów (konsensus: 1000 tys., poprzednio: 1021 tys.).
Środa, 26.05.2021
Poznamy odczyt stopy bezrobocia szacowanej przez GUS. Szacunek MRPiT, wyniósł 6,3%.
Odbędzie się strukturalna operacja otwartego rynku NBP.
Czwartek, 27.05.2021
Szereg odczytów danych za Oceanem. Najważniejszym wydarzeniem tego dnia będzie odczyt PKB w USA. Opublikowany zostanie również raport o zamówieniach w przemyśle.
Piątek, 28.05.2021
W strefie euro poznamy majowe dane dotyczące koniunktury gospodarczej.
W USA opublikowane zostaną kwietniowe dane o dochodach oraz raport nt. wydatków konsumpcyjnych. Prognoza rynkowa wynosi 0,6% (poprzednio 4,2%). Kończą się czeki z programu fiskalnego i oczekiwany jest spadek dochodów osobistych 14,5% m/m.
PMI w górę
Piątkowe dane o PMI przyniosły serię prawie wyłącznie pozytywnych zaskoczeń. Indeksy dla Stanów odnotowały rekordowe poziomy w historiach szeregów, zarówno w przemyśle jak i w usługach. Nieco w cieniu pozostały dane z Europy, ale tu również wskaźniki dla usług zaskoczyły solidnie w górę, co było w pierwszej kolejności efektem otwierania się gospodarek. W Europie nieco zawiódł natomiast indeks niemieckiego przemysłu, który borykał się z m.in. z problemami podażowymi.
Europejski PMI w usługach osiągnął wynik najlepszy od niemal 3 lat (55,1 pkt., przy 50,5 pkt. miesiąc wcześniej). Na plus zaskoczyła szczególnie Francja (56,6 pkt.), ale i niemiecki indeks dołożył swoje (52,8 pkt.). Jak wskazano w komentarzu gospodarki włączają wyższy bieg wraz z poprawą nastrojów konsumentów, wyższym stopniem zaszczepienia populacji i stopniowym otwieraniem gospodarki. W efekcie szybko rośnie popyt, rośnie też aktywność firm (odpowiednik produkcji w przemyśle, najszybciej od czerwca 2018 roku). Rosną więc również pozostałe subindeksy (zatrudnienie, ceny). Firmy borykają się z ograniczeniami podażowymi, co powoduje zaległości w realizacji popytu. W skrócie: usługowy PMI to obraz otwierającej się gospodarki i spiętrzenia popytu konsumpcyjnego, tym razem w kierunku usług.
Obraz, który wyłania się z PMI w europejskim przemyśle, nie jest już tak jednoznaczny. Odczyt w Niemczech zaskoczył in minus (64 pkt. vs 66,2 pkt. poprzednio), zaś wynik we Francji wpisał się w optymistyczny obraz rozpędzającej się gospodarki (59,2 pkt. vs 58,9 pkt. poprzednio). Co wpływało na lekką zadyszkę w niemieckim przemyśle? Popyt trzyma się mocno, a za spadki odpowiadają problemy podażowe. 79% producentów w Niemczech raportowało opóźnienia związane z łańcuchami dostaw (rekord w historii szeregu). Problemy podażowe odbijały się na poziomie produkcji i, jak wskazano w komentarzu, wpływały negatywnie na nowe zamówienia. Silnie rosły koszty produkcji. To również wpływ problemów podażowych, głównie braku materiałów. Rosnące koszty wpływały na plany zatrudnieniowe firm. W celu ograniczenia kosztów ograniczały nowe zatrudnienie.
Mimo wymienionych problemów, poziomy indeksów plasują się wciąż bardzo wysoko. Czynniki podażowe to jedynie spowalniacz. Dodatkowo, rekordowe odbicie w aktywności przemysłowej odnotowano w pozostałych państwach wchodzących w skład indeksu PMI dla przemysłu w strefie euro.
Wynik amerykańskiego PMI jest już zdecydowanie bardziej jednoznaczny. Rekordy odnotowała każda kategoria – indeks composite (68,1 pkt. vs 63,5 pkt. miesiąc wcześniej), usługi (70,1 pkt. vs 64,7 pkt. w kwietniu) i przemysł (61,5 pkt. vs 60,5 pkt. w kwietniu). Jak wskazują liczby powyżej, główna siłą napędową (podobnie jak w Europie) były usługi. Tu znów wyjaśnienie jest proste – otwierająca się gospodarka i silny popyt ze strony konsumentów. Część producentów przemysłowych odnotowywała wzrosty zamówień z powodu ogólnych problemów w dostawach. Dziwne? Nie do końca: firmy chciały się zabezpieczyć na takie wypadki i budowały zapasy. Silnie rosły ceny surowców do produkcji, co przełożyło się też na ceny końcowe. W przypadku rynku pracy pojawiały się sytuacje, które znamy też z innych wskaźników: problemy z obsadzeniem wakatów (brak lub niedopasowanie podaży). W efekcie zatrudnienie wzrosło, ale w wolniejszym tempie niż w kwietniu.
Garść newsów makroekonomicznych
∙ Jerzy Kropiwnicki (RPP): Jest obawa o pojawienie się inflacji popytowej w polskiej gospodarce, ale na razie nie widać efektów II rundy.
∙ Ceny produkcji przemysłowej w kwietniu 2021 r. wzrosły o 5,3% r/r, przebijającym tym samym oczekiwania konsensusu (4,9% r/r).
∙ Składanie wniosków wyłącznie w formie elektronicznej, odejście od corocznych naborów i wypłata świadczeń jedynie w formie bezgotówkowej – to planowane przez MRiPS zmiany w programie "Rodzina 500 plus". Ponadto świadczenia mają być wypłacane przez ZUS, a nie przez samorządy.