Postanowiliśmy się dziś przyjrzeć ograniczeniom podażowym w krajowej produkcji sprzedanej przemysłu. Nie widzimy oznak, że hamowanie wynika z bariery możliwości produkcyjnych. Dowody wciąż wskazują na tymczasowe niedobory surowców i materiałów do produkcji. Bariera możliwości produkcyjnych jest wciąż daleko. Kalendarz na dziś jest skąpy.
Dlaczego produkcja zwalnia i kiedy znów przyspieszy?
* Mała dygresja dotycząca płac; jeśli firmy nie pracują powyżej lub bardzo blisko maksymalnego wykorzystania mocy produkcyjnych, to raczej mało prawdopodobne jest że mamy do czynienia z powszechną praktyką nadgodzin w gospodarce. To mogłoby sugerować, że żwawa dynamika płac w gospodarce wynika z innych powodów (wbudowywanie oczekiwań inflacyjnych) niż praca ponad normalny wymiar etatu. Zajmiemy się tym tematem przy innej okazji.