Pora uważniej przyglądać się danych o bilansie płatniczym w Polsce, bo złoty wydaje się szybko tracić kotwicę w nadwyżce obrotów bieżących. O 14:00 dane za sierpień. W międzyczasie przyjrzeliśmy się już prawdopodobnie ostatniej, regularnej aukcji odkupu NBP oraz rzuciliśmy okiem na amerykańską inflację. Powrót inflacji bazowej do przedziału +0,1-0,2% m/m to zwycięstwo obozu przejściowych wzrostów inflacji. Tyle tylko, że pewnie tymczasowe, bo inflacja jeszcze ostatniego słowa nie powiedziała.
Czekamy na dane o bilansie płatniczym w Polsce. Prognozujemy, że saldo obrotów bieżących wyniesie -1260 mln EUR (eksport: 19,4% r/r, Import: 30,7% r/r) wobec -1287 mln EUR w sierpniu. Konsensus rynkowy wynosi -1171 mln EUR. Modele nie widzą poprawy salda handlowego, ale obstawiamy niewielki wzrost salda usług. Nieco mniejszy minus na saldzie dochodów. Z uwagi na sporą dynamikę pogorszenia rachunku bieżącego warto na nowo uważnie śledzić te dane. Wejście w deficyt zdejmuje tarczę ochronną ze złotego i stwarza konieczność postawienia nowej w postaci wyższych stóp procentowych. Na rynku stopy procentowej dostosowanie trwa już od pewnego czasu. RPP jest dopiero na początku drogi.
Dziś poznamy też dane o cenach producentów w USA. Konsensus rynkowy prognozuje spowolnienie dynamiki wzrostu PPI do 0,5% m/m wobec 0,7% m/m w sierpniu. Ponadto, jak co tydzień, czekać będą nas dane o liczbie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (prognoza: 330 tys., poprzednio: 326 tys.).
Ostatnia, regularna operacja strukturalna NBP?
Wczoraj odbyła się strukturalna operacja odkupu obligacji NBP. Oferta odkupu została drastycznie zmniejszona z 10 mld (poprzednia aukcja) do 1 mld. Ostateczny popyt ze strony uczestników rynku wyniósł 0,6 mld zł. Obstawiamy, że to była to ostatnia regularna operacja ze strony NBP i program wygaśnie w kolejnych miesiącach całkowicie o ile warunki makro nie ulegną drastycznej zmianie wymagającej powrotu do wysokiej stymulacji monetarnej (poprzeczka zawieszona jest naprawdę wysoko, bo zmierzamy w kierunku dokładnie odwrotnym). Zgodnie z Założeniami polityki pieniężnej na 2022 rok operacje te pozostają w arsenale NBP, ale ich użycie będzie uzależnione od warunków rynkowych i nie będą one miały w przyszłości charakteru cyklicznego. Podsumowanie dotychczasowych operacji znajduje się poniżej.
USA: Przejściowa inflacja?
Inflacja CPI we wrześniu wyniosła 5,4% (nieco powyżej konsensusu prognoz), a inflacja bazowa równe 4,0% (zgodnie z konsensusem).
Puryści zauważą, że inflacji bazowej w ujęciu miesięcznym niewiele brakowało do +0,3% (zaokrąglenia...), ale jednocześnie analitycy stawiający hipotezy, że wystrzał inflacji był tymczasowy mogą czuć się również ukontentowani, bo dynamika inflacji bazowej powróciła do przedziału 0,1-0,2% m/m, w którym przebywała przez ostatnie 10 lat.
Sytuacja nie jest jednak taka klarowna, jak mogłoby się wydawać. Niskie poziomy inflacji bazowej wsparte zostały w tym miesiącu przez spadki cen odzieży i obuwia (zdarzają się, zwłaszcza na przecięciu sezonów zakupowych i są z reguły jednorazowe). W dalszym ciągu trwa korekta cen używanych samochodów (miesięczne spadki), ale tu widać że proces znów się stabilizuje (zresztą nawet historycznie jest to kategoria bardzo zmienna). Zmniejszają się powoli też spadki w usługach transportowych (ich stanem naturalnym jest wzrost). Z drugiej strony nie widać wytchnienia w cenach nowych samochodów, szybko rosną ceny zamieszkiwania (shelter). Obecny, dość wysoki odczyt na poziomie +0,4% jest pewną niespodzianką po uspokojeniu w poprzednim miesiącu na poziomie +0,2%.
Reasumując, o ile inflacja bazowa powróciła do dynamik typowych dla ostatnich 10-lat, nic nie jest naszym zdaniem jeszcze rozstrzygnięte na dobre. Interakcja dostosowań po-pandemicznych oraz domykającej się luki popytowej trwa. Z biegiem czasu to ta druga będzie rozdawać karty i Fed przystąpi do podwyżek stóp procentowych (obstawiamy koniec 2022 roku, paradoksalnie gdy największe wzmożenie cenowe na wskaźniku CPI opadnie).
Garść newsów makroekonomicznych
∙ G. Ancyparowicz (RPP) w udzielonym Biznes24 wywiadzie tłumaczy - podobnie zresztą jak prezes - że podwyżka stóp procentowych była atakiem na ryzyko rozpoczęcia spirali płacowo-cenowej w przyszłości. Członkini RPP tłumaczy, że listopadowa projekcja inflacji jest wciąż ważnym elementem decyzyjnym dla RPP.
Pełny wywiad:
∙ Turcja: Prezydent Erdogan zdymisjonował trzech członków tamtejszego komitetu banku centralnego ustalającego stopy procentowe, w tym dwóch v-ce prezesów banku centralnego. Bloomberg donosi (opierając się na anonimowych źródłach), że dymisja dotknęła członków przeciwnych obniżkom stóp procentowych. Lira turecka osłabiła się do nowego minimum wszechczasów względem dolara.
∙ USA (FOMC Minutes): zapis dyskusji na posiedzeniu wskazuje, że ograniczenie zakupów aktywów zostanie ogłoszone na kolejnym posiedzeniu, a program wygaszony do połowy 2022 roku (cześć członków FOMC chce wygaszać szybciej). Progres na rynku pracy jest na tyle duży, że pozwala na tapering. Pozostaje nadal jednak niewystarczający do rozważania podwyżek stóp (w tym zakresie nie ma absolutnie żadnego stanowiska). Pojawia się coraz więcej głosów, że inflacja będzie "tymczasowo dłużej podwyższona", co może zakotwiczyć wyżej oczekiwania inflacyjne. Nie są to jednak stwierdzenia nowe, co z kolei przełożyło się na brak reakcji rynkowej.
∙ Chiny: Inflacja CPI wyniosła 0,7% (oczekiwania 0,8%), a PPI 10,7% (oczekiwania 10,5%).