Za nami już najważniejsze dane i wydarzenia tego miesiąca. Inflacja kolejny miesiąc odnotowała dawno niewidziane poziomy (6,8% r/r, a to jeszcze nie koniec wzrostów). Na plus zaskoczył PKB (5,1% r/r w III kw.). To jednak naszym zdaniem koniec tak solidnych wzrostów kw/kw. Kolejne kwartały przyniosą spowolnienie, do którego przyczyniać się będą problemy w łańuchach dostaw, wysoka inflacja i późniejsze (niż zakładano) rozpoczęcie wydatkowania środków z UE. W dłuższym horyzoncie czają się efekty szybkich podwyżek stóp przez RPP. Obecnie widzimy w 2022 roku wzrost 4,8% r/r, ale ryzyka rozkładają się w dół. RPP niespodziewanie podniosła stopy o 75pb (niespodzianką była skala podwyżki, nie sam fakt) i to nie jest jej ostatnie słowo. W grudniu spodziewamy się ruchu o 25-50bp. Naszym zdaniem RPP skończy podwyżki w okolicach 2,50% w pierwszej połowie przyszłego roku. Jednym z argumentów za podwyżką była najnowsza projekcja analityków NBP (poświęciliśmy jej trochę miejsca w raporcie). Do tego m.in. tradycyjny rzut oka na Fed (tu rozpoczęcie podwyżek przesuwa się na 2H2022) i EBC (tu do podwyżek wciąż daleka droga, realny wydaje się być 2024 rok).