Wariant Omikron wprowadził w ostatnich dniach sporo zaniepokojenia na rynkach. Piszemy o nim kilka słów przedstawiając przegląd sytuacji epidemicznej. Inwestorzy zaczęli kontestować tempo ożywienia (i oczekiwaną wysokość stóp procentowych). Póki co mało jednak wiemy jeszcze o tym wariancie. W takich nastrojach lokalni inwestorzy będą mierzyć się we wtorek z krajową (istotnie wyższą) inflacją.
Kalendarz na nadchodzący tydzień
Poniedziałek, 29.11.2021r.
Spokojne rozpoczęcie tygodnia. W Niemczech opublikowana zostanie listopadowa inflacja CPI (konsensus: 5% r/r, poprzednio: 4,5% r/r). Ponadto poznamy wyniki koniunktury gospodarczej ESI ze strefy euro. Poniedziałek będzie także dniem wystąpień publicznych szefów banków centralnych: C. Lagarde oraz J. Powella.
Wtorek, 30.11.2021r.
Dzień rozpoczną dane z Chin o przemysłowych oraz usługowych PMI. Konsensus rynkowy w przypadku przemysłowego PMI przewiduje lekki wzrost listopadowego wskaźnika o 0,4 pkt. do poziomu 49,6 pkt. wobec poprzedniego odczytu. Koniunktura w usługach ma osłabnąć.
W Polsce opublikowana zostanie listopadowa inflacja CPI. Naszym zdaniem rozsądnym szacunkiem są okolice 7,5% r/r. Ponadto poznamy finalny odczyt PKB za III kwartał - wstępny wynik wskazał 5,1% r/r. Tym razem poza możliwą lekką rewizją odczytu poznamy także jego szczegóły. Podobnie jak w Polsce tak także w innych krajach Europy wtorek będzie dniem publikacji wstępnych odczytów CPI oraz II odczytów PKB za III kwartał.
W USA natomiast uwagę przykuwać będzie indeks Conference Board (konsensus: 110,7 pkt., poprzednio: 113,8 pkt.), Chicago PMI (konsensus: 68,2 pkt., poprzednio: 68,4 pkt.) oraz ponowne wystąpienie publiczne prezesa Fed J. Powella.
Środa, 01.12.2021r.
Dzień przemysłowych PMI - poznamy wyniki z Polski (54,1 pkt.), krajów ze strefy euro oraz USA. We wszystkich przypadkach (poza Polską - u nas nie ma publikacji wstępnego odczytu) wstępne wyniki wskazały na poprawę przemysłowych PMI.
Za Oceanem oczekiwać będziemy także Raportu ADP (konsensus: 480 tys., poprzednio: 571 tys.), ISM dla przemysłu (konsensus: 61 pkt., poprzednio: 60,8 pkt.) oraz Beżowej Księgi.
Czwartek, 02.12.2021r.
Kalendarz danych niemal pusty - jedynie w USA opublikowane zostaną cotygodniowe dane o wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych (poprzednio: 199tys.).
Piątek, 03.12.2021r.
Po środowych przemysłowych PMI, w piątek przyjdzie czas na finalne wyniki usługowych PMI w krajach Europu oraz USA. Wstępne wyniki wskazały na wzrosty indeksów w niemal wszystkich krajach (poza USA).
Pierwszy piątek miesiąca oznacza także dane z amerykańskiego rynku pracy - przedstawione zostaną listopadowe wyniki stopy bezrobocia (prognoza: 4,5 %, poprzednio: 4,6 %), zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (prognoza: 560 tys., poprzednio: 531 tys.), zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym (prognoza: 530 tys., poprzednio: 604 tys.) i płacy godzinowej (prognoza: 0,4% m/m, poprzednio: 0,4% m/m). Ponadto poznamy usługowy ISM (konsensus: 65,5 pkt., poprzednio: 66,7 pkt.) oraz dane o zamówieniach w przemyśle (prognoza: 0,5% m/m, poprzednio: 0,2% m/m).
Przegląd sytuacji epidemicznej
Stan faktyczny. IV fala koronawirusa w Polsce prawdopodobnie w tym tygodniu przebije II falę pod względem liczby zachorowań. 7-dniowa średnia zakażeń w porównaniu z zeszłym tygodniem jest o około 13% większa – obecnie to średnio ponad 23 tys. zakażeń dziennie (w szczycie II fali było średnio 25,5 tys. zakażeń dziennie). Wczoraj liczba hospitalizowanych pacjentów przekroczyła 20 tys. osób (wzrost o 19% t/t). Ostatni raz mieliśmy do czynienia z taką sytuacją na początku maja. Spośród 20 tys. hospitalizowanych pacjentów 1816 znajduje się pod respiratorem. Na dziś pod względem liczby zgonów umiera około 316 osób dziennie w średniej 7-dniowej – jest to wzrost o 19% w porównaniu z zeszłym tygodniem.
Liczba osób zaszczepionych I dawką zbliża się powoli do 55% społeczeństwa, a liczba całkowicie zaszczepionych do 54%. W ostatnim czasie wzrosła liczba pierwszych szczepień przeciw COVID-19 – teraz jest to ok. 25 tys. osób dziennie w średniej 7-dniowej wobec 15- 18 tys. wcześniej. Prawie 2,5 miliona osób przyjęło już dawkę przypominającą, co stanowi 6,5% społeczeństwa.
Prognozy. Dostępne prognozy rozwoju IV fali udostępniane przez zespoły MOCOS i ICM UW wyglądają niezbyt różowo (datowane są odpowiednio na 21 i 25 listopada). Model MOCOS wskazuje na szczyt IV fali w pierwszym tygodniu grudnia, ze 7 tygodniową średnią zakażeń w okolicach 24 tys., osób dziennie. W horyzoncie prognozy (do 20 grudnia), liczba zakażeń ma opadać do ok. 17 tys. zakażonych. W podobnych okolicach (również 1. tydzień grudnia) wypada szczyt IV fali w modelu ICM UW, szacowana jest też podobna średnia zakażeń w szczycie (24-27 tys. osób, w zależności od scenariusza). Następnie liczba zakażonych ma opadać – w okolice 15 tys. z końcem grudnia i 5 tys. z końcem stycznia.
Źródło: MOCOS (link)link
To wciąż liczby, które będą powodować istotne obciążenie służby zdrowia i prawdopodobnie wysoką ilość zgonów. W każdym wariancie konieczne będzie udostępnianie dodatkowych łóżek w szpitalach, a samo obłożenie będzie nierówne w poszczególnych regionach. Obstawiamy, że każdy wariant będzie niósł za sobą spadek optymizmu konsumentów (nałożenie strachu epidemicznego oraz wysokiej inflacji) i na obecnym etapie – biorąc pod uwagę możliwości błędów prognoz – należy się liczyć z nałożeniem restrykcji epidemicznych. Na razie jednak taki planów nie ma, choć…
Wariant Omikron (B.1.1.529) może wywrócić stolik prognostyczny, natomiast prócz różnic z budowie (dla zainteresowanych link) względem innych wariantów, niewiele na razie o nim wiemy. W szczególności nie wiadomo jak wygląda jego zakaźność, wpływ na ryzyko hospitalizacji i zgonu, nie wiadomo czy powoduje cięższy, czy lżejszy przebieg choroby (ku temu drugiemu wariantowi na razie ciążą wypowiedzi naukowców z RPA, choć wciąż podkreślamy, że nic na tym etapie nie jest ustalone), wreszcie – czy dotychczasowe szczepionki będą skuteczne (producenci szczepionek zapewniają jednak, że w ciągu 100 dni są w stanie odpowiednio zmodyfikować preparaty i poprawić ich skuteczność). Wiemy, że wariant ten obecny jest już w wielu krajach. Informacje o zawieszaniu lotów z RPA oraz „uszczelnieniu” granic (np. powroty do kraju ograniczone tylko i wyłącznie do obywateli – tak zarządził m. in. Izrael) spowodowały solidną wyprzedaż na rynkach finansowych. Spadały giełdy, rentowności obligacji, istotnie przeceniła się ropa naftowa (ale np. miedź i surowce energetyczne już nie), podrożał frank szwajcarski i osłabił się złoty, co wywindowało notowania CHFPLN w okolice 4,50.
Jest za wcześnie, aby modyfikować prognozy makro na podstawie powyższych informacji. Trudno przypisywać prawdopodobieństwo różnym scenariuszom. W wariantach skrajnych ożywienie potoczy się obecnie ustalonym torem (dynamika PKB w okolicach 4%, ryzyko w dół) lub ugrzęźnie na co najmniej pół roku (w tym wariancie obstawilibyśmy, że wzrost PKB w Polsce w całym roku znajdzie się w przedziale 0-2%, choć to na obecnym etapie bardziej zgadywanie). W pierwszym przypadku – to już wiemy i widzimy w Europie - zobaczymy eskalację obostrzeń epidemicznych, jednak nie będą one nadmiernie dotkliwe dla wzrostu PKB. Większym problemem są naszym zdaniem w tym scenariuszu wciąż aspekty podażowe wirusa (np. nowa fala epidemiczna w Chinach) niż popytowe (twarde lockdowny). To z kolei sprawia, że okres wysokiej inflacji może się wydłużać. W drugim scenariuszu obostrzenia epidemiczne będą bardziej dotkliwe. Można spodziewać się powtórki z 2020 i współistnienia szoku popytowego i podażowego, jednak prawdopodobnie w mniejszej skali. To może zbliżać gospodarkę do scenariusza stagflacyjnego, głównie ze względu na eskalację problemów podażowych na rynkach dóbr oraz wydłużenie powrotu podaży pracy do normalności.
Garść newsów makroekonomicznych
∙ ZUS: Liczba cudzoziemców ubezpieczonych w ZUS na koniec października wyniosła 871,7 tys. osób, w tym 634,9 tys. obywateli Ukrainy (na koniec września odnotowano odpowiednio 846,4 tys. i 616,9 tys. osób).
∙ MF: Na koniec października budżet państwa miał nadwyżkę w wysokości 51,9 mld zł.
Skuza (MF): "Po 3 kwartałach 2021 roku jednostki samorządu terytorialnego osiągnęły nadwyżkę w wysokości 23,4 mld zł, przy planowanym deficycie ponad 31 mld zł.”. Cytat za PAPbiznes