Wczorajszy kalendarz publikacji makroekonomicznych był relatywnie pusty, wracamy więc do danych o PKB i przyglądamy się strukturze inwestycji w III kwartale. Dziś uwaga skupiona będzie na danych z amerykańskiego rynku pracy. Podobnie jak w poprzednich dniach śledzić będziemy też informacje o potencjalnych skutkach omikrona.
Po środowych przemysłowych PMI, dziś przyjdzie czas na finalne wyniki usługowych PMI w krajach Europu oraz USA. Wstępne wyniki wskazały na wzrosty indeksów w niemal wszystkich krajach (poza USA).
Pierwszy piątek miesiąca oznacza także dane z amerykańskiego rynku pracy - przedstawione zostaną listopadowe wyniki stopy bezrobocia (prognoza: 4,5 %, poprzednio: 4,6 %), zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (prognoza: 560 tys., poprzednio: 531 tys.), zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym (prognoza: 530 tys., poprzednio: 604 tys.) i płacy godzinowej (prognoza: 0,4% m/m, poprzednio: 0,4% m/m). Ponadto poznamy usługowy ISM (konsensus: 65,5 pkt., poprzednio: 66,7 pkt.) oraz dane o zamówieniach w przemyśle (prognoza: 0,5% m/m, poprzednio: 0,2% m/m).
Rzut oka na inwestycje: które rosły w III kwartale?
Kontynuujemy zapoczątkowany kilka dni wcześniej przegląd składowych PKB w III kwartale. Wczoraj trochę zastanowiliśmy się nad fenomenem zapasów, dziś przyszedł czas na inwestycje. Te przyniosły w III kwartale sporą niespodziankę rosnąc o 9,3% r/r. Po anomalii z I kwartału, inwestycje wróciły na ścieżkę bliższą tym, które znamy z poprzednich cykli. Jest ona jednak dużo bardziej nieregularna i, średnio rzecz ujmując, szybsza. Pomimo słabego początku inwestycje znajdują się obecnie na wyższym poziomie niż w przypadku poprzednich cykli.
Wciąż nie znamy struktury inwestycji w podziale na inwestujące podmioty (rozbicie na inwestycje prywatne i publiczne). Wiemy jedynie, że spory wkład w inwestycje w III kwartale miały firmy 50+ (tak wynika z danych o nakładach inwestycyjnych). Znamy już jednak strukturę inwestycji wg ich typu. Kontrybucje poszczególnych typów do wzrostu inwestycji r/r przedstawiliśmy na wykresie poniżej:
Za około 5,6pp z 9,3% rocznego wzrostu inwestycji odpowiadają inwestycje budowlane. Głównie są to inwestycje infrastrukturalne i pozostałe (4,3pp), budynki dodały do wzrostu 1,3pp. Jak łatwo jednak zauważyć, to głównie efekt statystyczny, bo analogiczny okres poprzedniego roku charakteryzował się spadkami. Ten komponent inwestycji radzi sobie wciąż słabo. Inwestycje w maszyny i urządzenia (w tym środki transportu) dodały 3,4pp do wzrostu (reszta to pomniejsze kategorie). Tu mamy do czynienia z faktycznym przyspieszeniem. Nie znamy szczegółowego rozbicia – wiemy jedynie, że to nie środki transportu odpowiadały za ten wzrost (dodały jedynie 0,16pp); inne maszyny i urządzenia zgrupowane są w szerokiej kategorii pozostałe.
Który z tych rodzajów inwestycji lepiej obrazuje cykl w całych inwestycjach w gospodarce (nakłady brutto na środki trwałe)? Odpowiedź brzmi: oba komponenty są silnie skorelowane z cyklem inwestycyjnym. Inwestycje w budynki i budowle robią to jednak dokładniej (choćby dlatego, że odpowiadają za niego w większym stopniu). Gorzej pod tym względem wypadają inwestycje w maszyny i urządzenia. Własność intelektualna to mały i silnie zmienny komponent. Cyklicznie mało istotny.
Garść newsów makroekonomicznych
∙ Węgry: Narodowy Bank Węgier (MNB) podwyższył w czwartek 1-tygodniową depozytową stopę procentową do 3,10% z 2,90%.
∙ USA: Liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu w USA wyniosła 222 tys. Oczekiwano, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 240 tys. wobec 194 tys. poprzednio, po korekcie z 199 tys.
∙ Patkowski (MF): "Złożyliśmy do Komisji Europejskiej wniosek o zgodę na obniżenie VAT na żywość do 0 proc. Jeśli Komisja się przychyli, to wprowadzimy zerowy VAT na żywność". Cytat za PAP Biznes
∙ Ciekawostka z zakresu polityki pieniężnej i oddziaływania polityki pieniężnej na gospodarkę (odnosimy się do uśrednionych wartości z wielu modeli NBP):