Rada Polityki Pieniężnej podejmie dziś po południu decyzję w sprawie stóp procentowych. Naszym zdaniem zdecyduje się na podwyżkę stóp o 25pb. Wczoraj natomiast poznaliśmy nowy zestaw obostrzeń, które mają służyć ograniczeniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Ich makroekonomiczny wpływ wciąż będzie niewielki, ale może być widoczny w poszczególnych statystykach (np. przeciętne zatrudnienie).
W oczekiwaniu na decyzję RPP będzie można zaznajomić się ze szczegółami węgierskiej inflacji w listopadzie. Konsensus oczekuje wzrostu z 6,5% do 7,3% r/r.
Dziś decyzja RPP
Dzisiejsza decyzja RPP przyniesie naszym zdaniem skromną podwyżkę o 25pb, przy oczekiwaniach 50pb. Bieżący poziom stóp procentowych raczej nie gwarantuje (modele NBP) niezbędnej poduszki bezpieczeństwa dla sprowadzenia inflacji w okolice celu w 2023 roku. Dlatego też uważamy, że decydując się na mniejszej skali podwyżkę, RPP nie zamknie cyklu, lecz nieco bardziej rozciągnie go w czasie. Stopę docelową widzimy na 2,5%.
Dlaczego mniejsza podwyżka? Szczyt inflacji jest blisko (ostatnia korekta na ropie naftowej plus tarcza antyinflacyjna) i będzie dość rozmyty (długo będziemy żegnać inflację w okolicach 7%). To raczej sugeruje, że sprint ze stopami procentowymi może nie być optymalnym rozwiązaniem. Sama tarcza wprowadza do gry niezbędny element obniżenia krótkoterminowej inflacji (tu RPP niewiele poradzi). RPP może, i widzimy coraz większy nacisk właśnie na to, działać przede wszystkim generując warunki dla utrzymania inflacji w ryzach, ale w średnim okresie. Gdyby udało się pociągnąć komunikację w tym kierunku, decyzje na poszczególnych posiedzeniach straciłyby na znaczeniu: karty rozdałby cały proces podwyżek. Złoty ostatnio umocnił się, co zdejmuje presję na natychmiastowe przeciwdziałanie presji deprecjacyjnej. To jednak miecz obosieczny. Pewna część umocnienia PLN ma związek z agresywnymi oczekiwaniami na podwyżki stóp. Jeśli te znikną, to zniknie też ta poduszka bezpieczeństwa, a złoty może być w tym momencie wrażliwy na negatywne niespodzianki. Gdyby jednak, o czym pisaliśmy wcześniej, udało się ponownie zwrócić uwagę rynku na cały proces zacieśnienia polityki pieniężnej, reakcja złotego wcale nie musiałaby być znacząco negatywna, zwłaszcza że bezpośrednie oczekiwania na grudzień są dość płynne.
Inwestorzy podchodzili ostatnio do tematu w sposób istotnie zmienny. Jeszcze kilka dni temu zakładano się raczej o ruch pomiędzy 50 i 75pb. Obecnie należałoby raczej stwierdzić, że na sam grudzień wycenia się coś pomiędzy 25 i 50pb. Mniejsza skala podwyżki mogłaby być bliska realizacji właśnie scenariusza rynkowego. Reszta zależy od komunikacji. Z uwagi na brak konferencji o 16:00 nie zdziwimy się, jeśli decyzja zostanie opublikowana późno.
Polska: Przegląd sytuacji covidowej
Odczyty w najbliższych dniach powinny dać odpowiedź na pytanie czy już mamy szczyt fali – na ten moment średnia liczba zakażeń utrzymuje się na poziomie ok. 23 tys. Rośnie natomiast nadal liczba hospitalizowanych pacjentów oraz zajętych respiratorów – zarówno hospitalizowanych jak i respiratorów przybyło o 11% w porównaniu z zeszłym tygodniem. Podobnie jak w liczbie nowych zachorowań, w statystyce zgonów można także zaobserwować wyhamowanie wzrostu – umiera średnio ok. 375 osób dziennie (w średniej 7-dniowej).
Trudna sytuacja covidowa w Polsce nie przekłada się jednak na zwiększoną liczbę osób, które zdecydowały się zaszczepić – dzienna liczba nowych szczepień przeciw COVID-19 utrzymuje się na poziomie ok. 22-25 tys. Liczba osób zaszczepionych I dawką przekroczyła 55% społeczeństwa, a liczba całkowicie zaszczepionych - 54%. Prawie 10% społeczeństwa przyjęło dawkę przypominającą.
Obawy związane z rozwojem Omikronu oraz prawdopodobnie płaski szczyt fali są powodami, przez które wczoraj Minister Zdrowia Adam Niedzielski ogłosił wprowadzenie nowych obostrzeń koronawirusowych. Na konferencji prasowej ogłoszono:
- Zmniejszenie do 30% limitu osób w miejscach, w których dotychczas obowiązywał limit 50% obłożenia (kina, teatry, obiekty sportowe i sakralne, bary, restauracje, hotele). Przedsiębiorca, jeżeli będzie chciał zwiększyć limit osób, będzie musiał udowodnić, że weryfikuje certyfikaty. Limity mogą być zwiększone tylko dla osób zaszczepionych.
- Od 15 grudnia zamknięte dyskoteki, kluby. Możliwość otwarcia w Sylwestra – maksymalnie 100 osób + zaszczepieni
- Od 15 grudnia ograniczenie do 75% obłożenia miejsc w komunikacji miejskiej
-Od 15 grudnia obowiązkowe testy dla domowników mieszkających z osobą zakażoną na COVID-19, niezależnie od posiadania certyfikatu
- Od 15 grudnia wszyscy, którzy wracają do Polski spoza strefy Schengen, będą musieli wykonać test na COVID-19
- Zdalna nauka w szkołach podstawowych i średnich od 20 grudnia do 9 stycznia
- Pracodawca będzie miał prawo oczekiwać okazania przez pracownika testu
- Od 1 marca obowiązkowe szczepienia dla medyków, nauczycieli oraz służb mundurowych
Co wiadomo na temat nowego wariantu? Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) poinformowało w zeszły czwartek, że ich modele wskazują, że nowy wariant wirusa Omikron może za kilka miesięcy odpowiadać za ponad połowę zakażeń w Unii Europejskiej. Na ten moment informacje z różnych stron mówią jednym tonem – zakażeni wariantem Omikron łagodnie przechodzą chorobę (choć to może być jednak informacja, którą nadmiernie optymistycznie wykrzywia wiek chorujących). Nawet jednak jeśli jest to prawda, nie musi to jednak być pozytywna wiadomość, na co wskazuje prezes Pfizera Albert Bourla. Główne zagrożenie wynika ze znacznie zwiększonej możliwości rozprzestrzeniania się wirusa. Jego zdaniem łagodniejszy i znacznie szybciej rozprzestrzeniający się wirus będzie oznaczał miliony zakażeń oraz możliwość powstania nowych wariantów. Warto podkreślić, że powyższe informacje wynikają ze wstępnych badań nad Omikronem – na bardziej precyzyjne wnioski musimy wciąż czekać.
Inwestorzy na razie zdecydowali, że nie ma się czego obawiać i obserwujemy fazę risk-on.
Garść newsów makroekonomicznych
∙ V. Dombrovskis (wiceszef KE, o KPO dla Polski): "Jest mało prawdopodobne, że uda się sfinalizować prace przed końcem roku."
∙ UE: Rada UE (kraje członkowskie) osiągnęła we wtorek porozumienie w sprawie nowych unijnych przepisów dotyczących stawek podatku od wartości dodanej (VAT). Nowe regulacje dają krajom UE większą elastyczność w stosowaniu obniżonych i zerowych stawek VAT m.in. w stosunku do artykułów pierwszej potrzeby takich jak żywność. (za PAPbiznes)
∙ Kościński (MF): "Z dużym zadowoleniem przyjmujemy osiągnięcie dzisiejszego porozumienia. Natomiast nie chcemy czekać na formalne przyjęcie dyrektywy przez Radę, co nastąpi już w 2022 r. Możliwość stosowania zerowej stawki VAT na żywność jest szczególnie ważna teraz, gdy w Europie mamy nasilone m.in. zjawiska inflacyjne. Dlatego cały czas podejmujemy starania o to, by Komisja nie zakwestionowała naszych działań w tym kierunku i dlatego w piśmie do komisarza Gentiloniego ponownie zaapelowałem o możliwość wprowadzenia przez Polskę zerowej stawki VAT na żywność na 6 miesięcy, licząc na przychylność KE". Cytat za PAPbiznes.
∙ Strefa euro: Finalny odczyt PKB w strefie euro potwierdził dane flash. Wzrost wyniósł 2,2% kw/kw.
∙ Niemcy: Indeks ZEW obrazujący nastroje analityków obniżył się, choć mniej niż oczekiwano. Wskaźnik spadł z 31,7 do 29,9 pkt. (oczekiwano 25,4). Za spadki odpowiada rozwój sytuacji epidemicznej (wariant omikron, nowe restrykcje).
Źródło: ZEW (link)