Lepsze dane z amerykańskiej gospodarki po raz kolejny były paliwem dla wzrostów rentowności obligacji skarbowych w USA. W Europie trend był podobny, a wpisał się w niego również polski rynek (odreagowanie poniedziałkowego ruchu). Jakby tego było mało, paczka danych z Chin także wypadła lepiej niż zakładał rynek. Wiele na to wskazuje, że cel 5%-owego wzrotu PKB w tym roku jest w dalszym ciągu aktualny.
Co nas dzisiaj czeka?
O poranku spłynęły dane z Chin (PKB za Q3 oraz produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i nakłady na środki trwałe za wrzesień) oraz brytyjska sprzedaż detaliczna. Przed południem warto jeszcze zwrócić uwagę na finalne dane o inflacji ze strefy euro (ważne w kontekście szczegółów, w tym inflacji bazowej).
Popołudnie zdominowane będzie przez amerykańskie liczby: pozwolenia na budowę domów, nowo rozpoczęte budowy (obydwa odczyty za wrzesień) i na deser, Beżowa Księga Fed.
USA: Dane znowu lepsze od oczekiwań
Wrześniowe dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej zaskoczyły wyraźnie na plus, co po raz kolejny udowodniło, że amerykański konsument pozostaje niezwykle odporny. W przypadku sektora przemysłowego, ogólne zaskoczenie było mniejsze ze względu na sierpniowe rewizje.
Sprzedaż detaliczna wzrosła w ubiegłym miesiącu o 0,4% m/m, podczas, gdy konsensus zakładał zwyżkę o 0,3% m/m. Jednocześnie dane za sierpień zrewidowano w górę do 0,8% z 0,6% m/m. Pozytywne zaskoczenia dotyczyły również innych kategorii sprzedaży. Po wyłączeniu aut i części, wzrost wyniósł 0,6% m/m (tutaj także rewizja w górę za sierpień do 0,9% z 0,6% m/m), zaś sprzedaż w grupie kontrolnej zwyżkowała o 0,6% m/m (dodatkowo rewizja do 0,2% z 0,1% m/m). Podkreślić trzeba, że wszystkie te wyniki są w ujęciu nominalnym. Patrząc na ostatnie miesiące, można dostrzegać siłę tamtejszego konsumenta, ale sam wynik tegoroczny - przynajmniej w grupie kontrolnej - jest zauważalnie niższy od zeszłorocznego (częściowo może być to efekt niższych cen). Patrząc na sprzedaż w cenach stałych (dane dostępne do sierpnia), najlepiej w tym roku radził sobie do tej pory sektor związany z elektroniką, następnie auta i części samochodowe oraz sektor sklepy związane ze zdrowiem i kosmetykami.
W przypadku produkcji przemysłowej, odnotowaliśmy wzrost o 0,3% m/m, co także przewyższyło konsensus na poziomie 0% m/m. Z drugiej strony, pozytywne pierwsze wrażenie zostało dość szybko stłamszone poprzez rewizję do 0% z 0,4% m/m za sierpień. Efektywnie więc, cały indeks ruszył się tylko nieznacznie. Na wzrost w poprzednim miesiącu oddziaływał zarówno sektor przetwórstwa przemysłowego, jak i górnictwa (wzrosty po 0,4% m/m), zaś na minus energetyka (spadek o 0,3% m/m). Na ten moment wydaje się, że przetwórstwo nie ma już ochoty na pogłębianie spadków, co też byłoby spójne z tym, co widzimy w danych o zatrudnieniu.
W konsekwencji powyższych danych, model Atlantla Fed GDPNow zrewidował szacowany wzrost PKB w Q3 do 5,4% z 5,1% (SAAR). Choć oczekiwania tamtejszych ekonomistów systematycznie zbliżały się do wartości produkowanej przez Atlanta Fed, to w dalszym ciągu pozostaje niemałe zróżnicowanie. Rynek zdaje się obecnie bardziej wierzyć modelowi nowcastingowemu, a wczorajsze dane przyniosły wyraźniejszy zryw rentowności obligacji skarbowych. Moment tego ruchu jest coraz ważniejszy z uwagi na fakt, że wielkimi krokami zbliżamy się do posiedzeń głównych banków centralnych. Na przestrzeni kolejnych dwóch tygodni, poznamy zarówno decyzję EBC jak i Fed. Pytaniem otwartym pozostaje to, czy - jeśli w ogóle - instytucje te zabiorą głos w kontekście szybkich wzrostów rynkowych stóp (zwłaszcza w USA).
Garść newsów makroekonomicznych
∙ Polska: Deficyt budżetu po sierpniu 2023 r. wyniósł 16 610,5 mln zł - wynika z szacunków Ministerstwa Finansów, opublikowanych na stronie resortu. W okresie styczeń-sierpień 2023 r. dochody wyniosły 373 759,2 mln zł, a wydatki 390 369,7 mln zł.
∙ Polska: Prawdopodobna zmiana rządu pomogłaby poprawić relacje z UE, co byłoby pozytywne dla oceny kredytowej Polski (credit positive) - podała w raporcie agencja ratingowa Moody's (podajemy za PAPbiznes).
∙ Niemcy: Indeks nastrojów analityków ZEW wyniósł -1,1 pkt., przy oczekiwaniach na poziomie -9 pkt.. Wygląda na to, że najniższy punkt mamy już za sobą. Oczekiwania gospodarcze ekspertów rynków finansowych na październik 2023 r. wyraźnie wzrosły. Natomiast ocena bieżącej sytuacji gospodarczej w Niemczech prawie się nie zmieniła. Wzrostowi oczekiwań gospodarczych towarzyszy oczekiwanie dalszego spadku stóp inflacji oraz fakt, że obecnie ponad trzy czwarte respondentów spodziewa się stabilnych krótkoterminowych stóp procentowych w strefie euro. Negatywne czynniki, takie jak konflikt w Izraelu - wymieniane przez niektórych respondentów jako powód do obniżenia prognoz wzrostu - miały jedynie ograniczony wpływ na ogólnie bardziej optymistyczne perspektywy -napisano w komentarzu do indeksu.
∙ Chiny: Produkt Krajowy Brutto Chin wzrósł w III kw. o 4,9% r/r. To wyższy wzrost niż zakładał konsensus (4,5% r/r), w poprzednim kwartale odnotowano 6,3% r/r. Poznaliśmy też tamtejsze dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej za wrzesień – również odnotowano zaskoczenia w górę. Wyniki to, odpowiednio 4,5% r/r (oczekiwano 4,3% r/r) i 5,5% r/r (oczekiwano 4,9% r/r).