Jest porozumienie na szczycie UE. 10:00 dane o sprzedaży detalicznej: czy będzie plus w ujęciu rocznym?

Zatwierdzony na szczycie pakiet składa się z nowych, wieloletnich ram finansowych na lata 2021-2027 (MFF) oraz z pakietu programów Next Generation EU (NGEU). Sam NGEU został podzielony na  kilka programów, z czego zdecydowana większość funduszy znalazła się w programie RRF (Recovery and Resilience Facility), z którego 360 mld euro zostanie przekazanych jako pożyczki, a 312,5 mld euro jako granty. Zapisy mówią o wykorzystaniu 70% środków w 2021 i 2022 roku, a pozostałe 30% w 2023. 

Łącznie z ramami finansowymi (MFF - 1,0) zatwierdzone środki w formie dotacji, grantów i pożyczek wyniosą 1,8 bn EUR. Mechanizmy kontroli wydawania środków oraz stosowanych w szczególnych przypadkach sankcji mają zostać jeszcze szczegółowo dopracowane w osobnych dokumentach.

Dziś o 10:00 GUS opublikuje oba powyższe odczyty. Sprzedaż detaliczna naszym zdaniem odbije do -0,5% r/r z -7,7% r/r w maju. Jesteśmy bardziej optymistyczni niż konsensus (-3% r/r), a nasz optymizm dodatkowo wzmacnia wczorajsze pozytywne zaskoczenie w danych o produkcji przemysłowej - można więc się spodziewać zaskoczeń w górę. Ostrożność przy formułowaniu prognozy wynikała z faktu że druga połowa czerwca była w wydatkach słabsza niż pierwsza. Dodatkowo udało nam się lepiej wyizolować efekty ukartowienia klientów. Wyniki sprzedaży samochodów mogą być czarnym koniem dzisiejszych danych. 

Produkcja budowlano-montażowa naszym zdaniem spadła w czerwcu o 6,7% r/r (konsensus ustawiony jest wyżej, oczekiwany jest spadek o 1,8% r/r). Obecne zawirowania odbijają się na produkcji budowlanej w dużo mniejszym stopniu niż na pozostałych działach gospodarki. Mimo wszystko, zapowiada się miesiąc z jednym ze słabszych przyrostów w ujęciu miesięcznym. 

Wczorajszy odczyt produkcji przemysłowej mógł zaskoczyć największych optymistów. Wynik 0,5% r/r znacząco przewyższył oczekiwania analityków (w tym nasze, nasza prognoza -6% r/r, konsensus -7,3% r/r, nikt nie oczekiwał wyniku na plusie).  Produkcja przemysłowa odbiła V-kształtnie, choć do poziomów sprzed kwarantanny brakuje jeszcze około 10%.

Ceny producentów odbiły w czerwcu do -0,8% r/r – zgodnie z naszą prognozą. Inflacja PPI została zduszona przez mocniejszego złotego (korelacja działa od lat). Inflacja producencka ujęciu bazowym znów znajdowała się blisko zera. Przyspieszenie do mniejszych minusów niż w maju na całym PPI było wynikiem wyłącznie wyższych cen koksu i ropy naftowej (+16% m/m). Pełen komentarz do wczorajszych danych o produkcji i PPI w linku poniżej: