Fed zdecydował się jednak wczoraj na wprowadzenie forward guidance. Projekcje wskazują, że warunki do podniesienia stóp nie wystąpią co najmniej do 2023 roku (bo do tej daty sięgają). Na polskim podwórku struktura inflacji bazowej potwierdziła, że w najbliższym czasie wzrost cen będzie hamował. Dziś publikacja danych z rynku pracy: oczekujemy poprawy względem poprzedniego miesiąca.
Więcej na temat konferencji Fed, jej znaczenia i możliwego dalszego rozwoju sytuacji (spodziewamy się, że niskie stopy zobaczymy aż do 2024-2025, nie obędzie się bez zwiększenia zakupów aktywów) można przeczytać poniżej. Brak wskazówek odnośnie zwiększenia zakupów aktywów odczytujemy jako sygnał dla zatrzymania deprecjacji dolara (przynajmniej na jakiś czas). Stabilizację EURUSD do końca roku mieliśmy już w prognozach.
Dziś czekamy na publikację odczytów przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w Polsce. Prognozujemy wzrost dynamiki zatrudnienia do -1,2% r/r (z -2,3% w poprzednim miesiącu) i przyspieszenie tempa wzrostu płac do 4,0% r/r (z 3,8%). Ukaże się także odczyt inflacji dla strefy euro. Rynkowy konsensus oczekuje wejścia inflacji headline w negatywne terytorium (spadek do -0,2% r/r z 0,4%) i znacznego spadku inflacji bazowej do 0,4% r/r (z 1,2%). To już nie jest jednak nowy fakt, wiadomo o tym od kilku dni. Naszą uwagę przyciągną także dane zza Oceanu - poznamy indeks Fed z Filadelfii, a także dane dotyczące budowy nowych domów.
Pozostałe informacje z wczoraj
Sprzedaż detaliczna w USA negatywnie zaskakuje
Wczorajszy dane o sprzedaży detalicznej w USA były gorsze niż zakładał rynkowy konsensus (0,6% m/m względem prognozowanego 1,0%). W ujęciu rocznym sytuacja dla większości kategorii prezentuje się jednak coraz lepiej (2,6% r/r dla całości, 4,0% r/r bez samochodów i paliw). Negatywnie na wczorajszy odczyt rzutują 3 kategorie. Sprzedaż związana z jedzeniem poza domem pozostała na poziomie -15,4% r/r mimo wzrostu o 4,7% względem poprzedniego miesiąca. W dalszym ciągu złe wyniki odnotowywała także branża odzieżowa (-20,4% r/r, 2,9% m/m) i stacje paliw (-15,4% r/r, 0,4 m/m). Najlepiej wypadały: materiały budowlane i ogrodnicze (15,4% r/r, 2,0% m/m) oraz związane ze sportem i hobby (11,1% r/r, -5,7% m/m). Nietrudno zgadnąć, że to kategorie wydatków, które kształtują się poprzez zmiany preferencji odnośnie spędzania czasu wolnego w czasie epidemii. Dobrą informacją jest przede wszystkim brak istotnej reakcji sprzedaży detalicznej na wycofanie wsparcia fiskalnego - zwłaszcza na dodatkowe zasiłki dla bezrobotnych. Nieco słabiej wypada spora rewizja w dół kategorii retail control z poprzedniego miesiąca, która wchodzi bezpośrednio jako element konsumpcji z rachunków narodowych. Tak czy inaczej, nadal sprzedaż rośnie w tempie zbliżonym do tego sprzed pandemii i odnotowała V-kształtne ożywienie.
Zakupy NBP
Wczoraj odbył się jedyny przewidziany na wrzesień przetarg obligacji NBP przeprowadzony w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. Wynikiem XIII aukcji był odkup obligacji rządowych FPC0725 , WS0428, DS1029 oraz obligacji BGK na rzecz Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 FPC0630 o łącznej wartości nominalnej 685 mln zł. Jest to wyższy wynik w porównaniu do poprzedniej rekordowo niskiej aukcji (357 mln zł). Dziś MF przeprowadzi aukcje zamiany obligacji. Podsumowanie dotychczasowych zakupów NBP dostępne jest w artykule poniżej.
Wsparcie gospodarcze w Niemczech
Wczoraj rząd Niemiec zatwierdził znany już projekt ustawy dot. przedłużenia finansowania przez państwo skróconego czasu pracy - maksymalnie do końca 2021. W zależności od długości okresu pobierania zasiłku będzie on rekompensował od 67% do 87% normalnej płacy. Z programu mogą skorzystać także osoby, które pracy w niepełnym wymiarze godzin podejmą się przed 31 marca przyszłego roku.
Inflacja bazowa spowolniła i będzie spowalniać
Wczoraj NBP podał inflację bazową za sierpień. Była zgodna z naszymi obliczeniami przeprowadzonymi po publikacji danych inflacyjnych GUS: 4,0% r/r. Inflacja bazowa spadła pierwszy raz od grudnia 2018 roku. Kolejne miesiące powinny przynieść dalsze spadki. Poszczególne miary inflacji już wytracają impet (patrz wykres poniżej), a niski wzrost gospodarczy będzie sprzyjał kontynuacji tego nowe trendu. W przyszłym roku inflacja bazowa może przejściowo, w niektórych miesiącach, kształtować się poniżej 1%.