Rynki w tym tygodniu żyć będą zwycięstwem J. Bidena w amerykańskich wyborach prezydenckich. Pod względem publikacji makro najważniejsze dane poznamy w piątek (krajowy odczyt PKB za 3 kw.). Ten tydzień może przynieść też kolejne zaostrzenie pandemicznych restrykcji w kraju (w zależności od liczby zachorowań). Piątkowa decyzja RPP nie przyniosła niespodzianek - stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie.
Poniedziałek
Tydzień rozpoczyna się leniwie. Dzień bez ważniejszych publikacji
Wtorek
Uwagę przykuwać będzie prezentacja listopadowej projekcji. Z komunikatu RPP znamy już najważniejsze liczby - inflacja w 2021 i 2022 roku w celu (środki przedziałów to odpowiednio 2,5% i 2,6%), natomiast PKB w 2020 wyżej niż zakładano w lipcowej projekcji i niżej w kolejnych latach (środki przedziałów: -3,6%, 2,7% i 5,8% r/r). Tego samego dnia poznamy też minutes z październikowego posiedzenia Rady. W gospodarce globalnej najciekawsze będą nastroje wg. ZEW. Na wtorek przewidziany jest też szereg wystąpień szefów Fed.
Środa
Kolejny dzień bez ważniejszych publikacji. Śledzić można wystąpienie C. Lagarde
Czwartek
Opublikowana zostanie inflacja CPI w Stanach za październik. Konsensus prognoz zakłada wzrost cen o 0,2% m/m (podobnie jak przed miesiącem). Jak co czwartek poznamy też dane o liczbie nowo zarejestrowanych bezrobotnych. W Europie natomiast najciekawsza będzie publikacja PKB za 3 kw. w Wielkiej Brytanii i finalna inflacja w Niemczech.
Piątek
Leniwy tydzień zakończy się intensywnym piątkiem. Poznamy krajowe dane o PKB za 3 kw., finalną inflację w październiku i bilans płatniczy za wrzesień.
Spodziewamy się spadku PKB o 0,7% r/r - to bardziej optymistyczna prognoza niż zakłada rynkowy konsensus (-1,7% r/r). Składają się na nią spadek konsumpcji o 0,4% r/r i inwestycji o 7,1% r/r. Prognozy wrześniowego bilansu płatniczego wskazują, że na ostatniej prostej, wynik PKB podbił eksport netto.
Finalny odczyt inflacji nie powinien zaskoczyć. Znamy odczyt flash (3,0% r/r) - w piątek spodziewamy się potwierdzenia tego wyniku. Implikuje on lekkie spowolnienie inflacji bazowej z 4,3% do 4,2%.
Oczekujemy wyższego wrześniowego salda obrotów bieżących w porównaniu z konsensusem prognoz (2315 mln EUR vs 1539 mln EUR). Import, naszym zdaniem, spadł o 0,4% r/r, natomiast eksport wzrósł o 5,6% r/r.
W USA opublikowany zostanie odczyt PPI (konsensus oczekuje lekkiego spowolnienia wzrostu cen producentów) i indeks Uniwersytetu Michigan (oczekiwana stabilizacja).
Zdarzyło się w piątek
Stopy procentowe bez zmian
RPP pozostawiła w piątek stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Naszym zdaniem stopy bez zmian to też najbardziej prawdopodobny scenariusz na najbliższe posiedzenia. Ryzyko ewentualnej obniżki stóp nie zniknęło, jednak wciąż pozostaje ono niskie. Wraz z decyzją poznaliśmy też najważniejsze liczby z nowych projekcji analityków NBP. Więcej w naszym komentarzu do danych:
RPP nie zmieniła stóp procentowych
Pomimo faktu, że na piątkową decyzję RPP trzeba było czekać rekordowo długo (poznaliśmy ją dopiero o 15.35), to sama decyzja nie przyniosła większych niespodzianek. Stopy pozostały niezmienione i najprawdopodobniej takie pozostaną też na najbliższych posiedzeniach. Najpr...
Czytaj więcej
Pozytywna niespodzianka w danych z amerykańskiego rynku pracy
Optymistyczne sygnały płynęły z piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Zaskoczyły dane dot. wzrostu zatrudnienia w sektorze pozarolniczym (+638 tys. osób, oczekiwano +600 tys.). Największy przyrost odnotowano w kategorii rekreacji, hotelarstwa i gastronomii (+271 tys. zatrudnionych, głównie za sprawą gastronomii). Usługi profesjonalne i biznesowe dodały w październiku 208 tys. miejsc pracy, a handel 104 tys.
Jeszcze większą niespodziankę sprawiły dane dot. październikowej stopy bezrobocia, która wyniosła 6,9% (oczekiwano 7,6%), a liczba bezrobotnych spadła o 1,5 mln osób do 11,1 mln. Taki spadek liczby bezrobotnych odnotowano przy wzroście aktywności zawodowej (do 61,7%) - w przeciwieństwie do poprzedniego miesiąca, to nie kwestia odpływów do bierności decydowała więc o spadku bezrobocia, a relatywnie dobra sytuacja rynku pracy.
Łyżką dziegciu może być liczba osób długotrwale bezrobotnych. Ta kolejny miesiąc z rzędu wzrosła i odpowiada za 1/3 stopy bezrobocia. Zatrudnienie wciąż pozostaje też daleko od poziomów sprzed pandemii (do poziomów z lutego brakuje nieco ponad 10 mln miejsc pracy), a same przyrosty lekko spowalniają. Utrzymanie takiego tempa wzrostów zatrudnienia może być dodatkowo jeszcze trudniejsze, wraz z niepewnością dot. globalnej sytuacji pandemicznej, czy małymi szansami na obfity pakiet fiskalny przy wygranej J. Bidena i najprawdopodobniej republikańskim kongresie.