Odczyt inflacji za listopad na poziomie 3,0% nie przyniósł niespodzianki. Zaskoczyła jednak inflacja bazowa, którą szacujemy na 4,3%. Obstawiamy, że w przyszłym roku inflacja obniży się do 2,6% (ryzyko w górę). To jednak już wysoki poziom jak na początek wzrostowej fali koniunktury i ryzyko przestrzelenia celu inflacyjnego w 2022 roku jest wysokie.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych pozostały na podobnym poziomie co przed miesiącem (-0,1% m/m). Lekko wzrosły ceny nośników energii i paliw (odpowiednio +0,1% m/m i +0,2% m/m). Ciekawie podziało się w kategoriach bazowych. Gdyby nie podwyżki cen w łączności (szczegóły wskazują usługi telekomunikacyjne) oraz zwyżki w kategorii "restauracje i hotele", w obu przypadkach po 1% m/m, inflacja bazowa miałaby wszelkie podstawy do stabilizacji lub nawet lekkiego spadku. Tak się jednak nie stało i wzrosła do 4,3%. Należy odnotować jednak fakt, że sporo w tym skoku przypadku, zważywszy na silnie zmiennych "winowajców".
Historia w towarach i usługach jest bez zmian. Usługi uporczywie trwają w szybkim tempie wzrostu cen.
Najbliższe miesiące to perspektywy dalszych spadków inflacji i powolnego opadania inflacji bazowej (tu widoczne będą m.in. problemy z brakiem danych, które mogą dodatkowo spowalniać opadanie tego wskaźnika). Spadki inflacji napędzane będą m.in. wysoką bazą z początku roku, jednak ze względu m.in. na planowane podwyżki cen energii (~12-13%, a więc bardzo podobnie jak przed rokiem), nie spodziewamy się zejścia inflacji poniżej 2% w 1 kw.
Wątek o zmianach cen energii elektrycznej dostępny jest tutaj:
W przyszłym roku na zmiany cen będą miały wpływ też inne działania administracyjne. Sama energia (bez efektów dynamicznych, na które jest spory potencjał) dodaje do inflacji 0,3 pp. (co najmniej 0,4 pp. z efektami dynamicznymi). Przez efekty dynamiczne rozumiemy dostosowania wtórne cen do zmian cen konsumpcyjnych oraz wyższych cen producentów (ich tez obowiązuje opłata mocowa, a ceny energii kształtują się rynkowo). Podatek cukrowy to kolejne +0,1 pp. Podatek handlowy można szacować w okolicach +0,2-0,3 pp., choć to efekt zakładający przejęcie części podatku przez sklepy. Całościowy wynik to 2,6% inflacja w 2021 roku i jesteśmy skłonni do przyłożenia ryzyka w górę dla tego odczytu. Nie jest to inflacja, które spowoduje reakcję RPP (ostatnie komentarze sugerują wydłużony okres niskich stóp procentowych), natomiast wysokość inflacji już na początku nowej wzrostowej fali koniunktury sugeruje na duży potencjał przestrzelenia celu inflacyjnego w 2022 roku.
Jeśli nigdy nie oglądaliście danych inflacyjnych GUS to poniżej pierwsza okazja, aby to zmienić: