Tydzień rozpoczyna się danymi o koniunkturze w przemyśle. Powinniśmy odnotować poprawę nastrojów (szacujemy polski PMI na 51,8 pkt.). Najmocniej uwagę przykuwają jednak ostatnie wypowiedzi prezesa Glapińskiego i pozostałych członków RPP. Uważamy, że za nimi pójdzie mała obniżka stóp w styczniu, a stopa referencyjna sięgnie 0%.
Prognozy danych publikowanych w styczniu
W styczniu światło dzienne ujrzą dane przede wszystkim za grudzień (tylko bilans płatniczy dotyczył będzie listopada). Zobaczymy poprawę danych ze sfery realnej (produkcja, sprzedaż) i niewielką poprawę na rynku pracy (ale sezonowe pogorszenie stopy bezrobocia). Inflacja spadnie do celu NBP (2,5%). Można już wręcz podliczyć wyniki PKB w 2020 roku. Naszym zdaniem PKB spadnie o 2,6%. Stopa referencyjna NBP zostanie obniżona do 0%. Więcej:
Kalendarz
Poniedziałek, 4.01.2021
Tydzień zaczynamy od poznania nastrojów panujących w przemyśle. Krajowy PMI powinien naszym zdaniem wzrosnąć do 51,8 pkt. Optymizm w przemyśle poprawił się w grudniu wraz z polepszeniem się nastrojów przemysłowych w Europie. Ruch w górę wskazywały też wskaźniki GUS. Przed hurraoptymizmem blokować może jednak perspektywa dalszego lockdownu (choć jego wpływ na przemysł jest pośredni na razie można zaryzykować stwierdzenie, że słabo widoczny).
Poznamy też wskaźniki PMI w Europie i Stanach. Nie powinny zaskakiwać - znamy już odczyty flash. Po obu stronach Oceanu nastroje w przemyśle pozostają wciąż optymistyczne.
Wtorek, 5.01.2021
Ciekawsze od PMI powinny być publikowane we wtorek wskaźniki ISM w amerykańskim przemyśle (tu nie znamy jeszcze wstępnych danych). Zgodnie z konsensusem prognoz wskaźnik ma lekko spaść z 57,5 do 56,5 pkt.
Tego samego dnia odbędą się w Georgii wybory uzupełniające do Kongresu. Zadecydują one, która partia zdobędzie większość w Senacie (50:50 to dla demokratów teoretyczna większość zakładając, że dwóch kandydatów niezależnych będzie głosować razem z nimi wraz z dodatkowym głosem Kemali Harris w przypadku remisu). Lekką przewagę w sondażach mają demokraci (link) - taki wynik oznaczałby przejęcie władzy przez demokratów nad całym Kongresem. Sondażowa przewaga pozostaje na razie jednak niewielka, a wynik wciąż jest na ostrzu noża. Jeśli demokraci odbiją kongres, rynki zareagują pozytywnie.
Środa, 6.01.2012
Choć to dzień wolny na krajowym podwórku, to globalna gospodarka nie śpi. Opublikowane zostaną wskaźniki PMI w usługach w Europie i Stanach. wstępne dane wskazywały na odbicie nastrojów na starym kontynencie (po listopadowych spadkach) i lekki spadek w Stanach.
We Francji opublikowana zostanie grudniowa inflacja - ta liczona wg. HICP powinna dalej wynieść 0,2% r/r. Inflację za grudzień poznamy też w Niemczech (konsensus na HICP to -0,6% r/r, przy -0,7% r/r miesiąc wcześniej).
W Stanach, poza PMI w usługach, opublikowany zostanie raport ADP o rynku pracy. Wg. oczekiwań przyrost zatrudnienia spowolni z 307 tys. do 159 tys. Poznamy też dane o zamówieniach w przemyśle i zamówieniach na dobra trwałe (oczekiwany wolniejszy wzrost m/m niż przed miesiącem). Dzień zakończy się publikacją minutes FOMC.
Czwartek, 7.01.2012
Dzień publikacji wstępnego odczytu krajowej inflacji za grudzień. Nasza prognoza to spowolnienie inflacji do 2,5% r/r. Oczekujemy kontynuacji serii niskich cen żywności, co sprawia, że pomimo wzrostu cen paliw (>+2% m/m) inflacja spadnie właśnie do celu. Otwarcie sklepów i wyprzedaże sugerują, że inflacja bazowa też spadnie, ale nieznacznie, bo do 4,1%.
Dla strefy euro opublikowane zostaną dane o listopadowej sprzedaży detalicznej (konsensus to spadek o 3% m/m, dane za listopad jednak nie powinny nadmiernie przykuwać uwagi). Poznamy też dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle (też listopad).
W Stanach uwagę przykuwać będzie publikacja ISM w usługach - podobnie jak w przemyśle prognozowane są lekki spadki (54,7 pkt.), ale sam poziom wskaźnika sugeruje, że nastroje pozostają dobre. Jak co czwartek opublikowana zostanie też liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych.
Piątek, 8.01.2012
Dzień zacznie się od danych o produkcji przemysłowej w Niemczech w listopadzie (prognozowane spowolnienie do +0,8% m/m). Analogiczny odczyt zostanie opublikowany we Francji (prognozowany spadek o -1,2% r/r).
Najważniejsze tego dnia będą jednak dane z amerykańskiego rynku pracy. Grudniowe odczyty nowo zarejestrowanych bezrobotnych wskazywały na pogorszenie sytuacji na rynku pracy, aczkolwiek niewielkie. Powinno to być uwzględnione w statystykach - konsensus oczekuje wzrostu zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 100 tys. osób (przy 245 tys. w zeszłym miesiącu - to istotnie mniej niż w letnich i jesiennych okresach powrotów do pracy po pandemii). Stopa bezrobocia może nawet lekko wzrosnąć (z 6,7% do 6,8%). Warto odnotować, że w poprzednich miesiącach konsensus okazywał się nieco zbyt pesymistyczny, a prognozujący przeszacowali negatywny wpływ gasnącego pakietu fiskalnego oraz wzrostu zakażeń (i obostrzeń).