A jest na co czekać, gdyż wstępne dane sugerują silny spadek inflacji bazowej (podobnie jak w Czechach). Interesujące będą jego źródła. Poza tym piszemy też o ogłoszonych wczoraj - mało zaskakujących - obietnicach Bidena odnośnie wsparcia fiskalnego. Akapit poświęcamy też pogorszeniu danych z amerykańskiego rynku pracy oraz wystąpieniu Powella (Fed): amerykański bank centralny jest w trybie silnej stymulacji i sprytnie unika zagrożeń wynikajacych z błędów komunikacyjnych z przeszłości (taper tantrum).
Pakiet fiskalny w USA
USA: spory wzrost nowych rejestracji bezrobotnych
https://www.dol.gov/ui/data.pdf
Dobre dane z amerykańskiego rynku pracy
Tak, rozumiemy konfuzję czytelików, gdy spadek zatrudnienia nazywamy "dobrą daną". Należy jednak nabrać perspektywy i przypomnieć sobie co oznaczały złe dane, kiedy w kwietniu pracę straciło niemal 21 mln osób. Choć tempo odbudowy rynku pracy po wiosennych spadkach osłab...
Czytaj więcej