Projekcja inflacyjna za nami

Dziś opublikowana zostanie węgierska inflacja za październik (konsensus: 6% r/r, poprzednio 5,5% r/r). Poznamy też koniunkturę mierzoną nastrojami niemieckich analityków, czyli indeks ZEW.

Natomiast po drugiej stronie Oceanu, najważniejszą publikacją będzie PPI za październik. Konsensus wskazuje na analogiczny wynik głównego wskaźnika jak w poprzednim miesiącu (0,5% m/m), silniej mają przyspieszyć natomiast ceny bazowe - do 0,5% m/m z 0,2% m/m we wrześniu.

Projekcja NBP w momencie publikacji już była nieaktualna. Została opracowana przy stopach na poziomie 0,5% i była jednym z argumentów dla RPP do podwyżki stóp o 75pb na ostatnim posiedzeniu. Efektów ostatniej podwyżki stóp jeszcze więc w projekcji nie ma. Nie ma się więc też co nadmiernie do niej przywiązywać - najbliższe miesiące przyniosą (naszym zdaniem) kolejne podwyżki, w związku z czym jej marcowa edycja przyniesie spore zmiany (np. inflację bliżej celu w 2023 i niższy PKB). Mimo to warto się jej przyjrzeć - poniżej kilka wniosków.  

∙ Polska: RPP opublikował harmonogram posiedzeń na 2022 rok. Rada obradować będzie jeden dzień w miesiącu na posiedzeniu decyzyjnym. Wraz z harmonogram przedstawione zostały terminy publikacji opisów dyskusji z posiedzeń RPP na przyszły rok.

∙ Żyżyński (RPP): Sugeruje, że 1,5% powinno być niejako z automatu traktowane jako najbliższy cel dla stóp procentowych (co naszym zdaniem ustawia oczekiwania na grudzień na podwyżkę o 25pb). W swojej wypowiedzi zaznacza też, że NBP będzie wycofywał kolejne narzędzia wykorzystywane dodatkowo w czasie pandemii. Jednocześnie uważa, że jeśli inflacja będzie przekraczała poziom zaznaczony w projekcji, stopy mogą osiągnąć pułap wyższy o 75pb od obecnych.

∙ Łon (RPP): "Jeszcze nie wiadomo, czy RPP dokona kolejnych podwyżek stóp procentowych" - źródło: Radio Maryja. Cały artykuł dostępny jest pod tym adresem: 

∙ USA: Biden przeprowadził rozmowy z J. Powellem i L. Brainard pod kątem przyszłej prezesury Fed. Powell, którego kadencja kończy się w styczniu, jest traktowany przez część demokratów jako mało progresywny i nieco zbyt jastrzębi. Brainard z kolei jest nieco bardziej gołębia, a w swoich poglądach podkreśla większe znaczenie nadzoru nad dużymi bankami. W przypadku tej kandydatury możliwe jest, iż sondowanie dotyczyło też stanowiska v-ce prezesa Fed ds. regulacji. Decyzje odnośnie prezesury mają zapaść do 25 listopada.