Dziś kolejne dane z Polski: sprzedaż i budowlanka

Sprzedaż detaliczną (realną) prognozujemy na 12,7% r/r (konsensus 16,1% r/r). Coraz większą rolę zaczyna odgrywać słowo "realna" - zakładamy relatywnie niską sprzedaż ze względu na oddziaływanie wysokich cen. Niewiadomą, podobnie jak przed miesiącem, będą wydatki uchodźców.

W przypadku prognozy produkcji budowlano-montażowej również jesteśmy poniżej konsensusu (13,6% r/r vs 18,7% r/r). W naszej ocenie produkcja budowlano-montażowa spowolniła w kwietniu - warto przyzwyczajać się do tego również w najbliższych miesiącach (oddziaływanie problemów wzrostu cen i ich niepewności, brak pracowników). Relatywnie dobre dynamiki to zasługa inercji w procesach inwestycyjnych (oddawane i kontynuowane są te zapoczątkowane już dawniej). 

Poza Polską spokojny dzień - można rzucić okiem na indeks Ifo i posłuchać wystąpienia R. Bostica.

NBP opublikuje dane o M3 w kwietniu. Spodziewamy się wzrostu o 8,6% r/r (konsensus 8,5% r/r). Czekamy na spowolnienie M3, ale kwiecień to jeszcze mała podbitka na efekcie bazowym dołka z poprzedniego roku.

W Europie i Stanach uwagę przykuwać będą wstępne PMI w przemyśle i usługach. Dotychczasowe indeksy koniunktury dla USA sugerowały, że można spodziewać się lekkiego spadku w przypadku wskaźników dla tej gospodarki.

Ponadto zaplanowane jest wystąpienie szefowej EBC C. Lagarde.

Czas na publikację Biuletynu Statystycznego GUS, a wraz z nim stopy bezrobocia za kwiecień. Nasza prognoza to 5,3% (tyle też wskazał szacunek MRiPS). Ponadto opublikowana zostanie też koniunktura konsumencka.

Ponadto w kalendarzu znaleźć można publikację finalnego PKB w I kw. Niemczech (flash wskazał na 4% r/r) i wystąpienie C. Lagarde.

W USA natomiast opublikowane zostaną wstępne dane o zamówieniach na dobra trwałe za kwiecień i minutes z ostatniego posiedzenia FOMC.

Turecki bank centralny podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych.

W Stanach Zjednoczonych warto zwrócić uwagę na drugi odczyt PKB za I kw. (pierwszy wskazał na -1,4% SAAR) i cotygodniowe dane o nowo zarejestrowanych bezrobotnych (ostatnio widać tu lekkie wzrosty).

Tydzień zakończy się danymi o dochodach i wydatkach Amerykanów za kwiecień (oczekiwany wzrost wydatków o 0,6% m/m i wzrost dochodów o 0,5% m/m). Ponadto opublikowany zostanie indeks Michigan.

Największym zaskoczeniem piątkowego zestawu danych były wzrosty przeciętnego wynagrodzenia - te nie chcą się zatrzymać. Tak jak oczekiwaliśmy, nieco niżej niż w poprzednich miesiącach ukształtowała się roczna dynamika produkcji przemysłowej, ale tu też na razie nie widać szybkiego powrotu do trendu. Silna gospodarka i silny rynek pracy będą dla RPP argumentem do kolejnych podwyżek stóp. Czekamy na kontynuację zacieśnienia w krokach po 50-75pb

∙ MF: "To właściwy czas, aby zacząć głośno mówić o "solidarity windfall tax" w krajach czerpiących ponadprzeciętne zyski ze sprzedaży surowców energetycznych na wsparcie Ukrainy" – oceniła w stanowisku przekazanym PAP minister finansów M. Rzeczkowska.

∙ Niemcy: Minister finansów Niemiec Christian Lindner powiedział w piątek, że rząd RFN nie popiera kolejnego wspólnego zadłużenia się UE na rzecz odbudowy Ukrainy, na wzór mechanizmu wykorzystanego do wsparcia unijnej gospodarki po pandemii Covid-19. Rozwiązanie takie rozważa Komisja Europejska (podajemy za PAPbiznes).