W świecie danych dziś relatwynie spokojnie (wydatki i dochody gosp. dom. w USA). W świecie wystąpień zdecydowanie ciekawiej, a to za sprawą sympozujum w Jackson Hole (tam m.in. J. Powell - cała rozpiska tutaj). Jako, że wczoraj ciekawych danych również było niewiele, w porannym komentarzu postanowiliśmy zastanowić się trochę nad kwestiami metodologicznymi w liczeniu wskaźników koniunktury w USA. Ściślej mówiąc, wzięliśmy na tapet przemysłowe indeksy ISM i PMI. Czym się różnią? Jak radzą sobie z prognozowaniem najważniejszych zmiennych w USA?
USA: ISM czy PMI - któremu bardziej ufać?
USA: ISM czy PMI - któremu bardziej ufać?
Nastroje w światowej gospodarce w ostatnich miesiącach uległy istotnemu pogorszeniu. Tyczy się to nie tylko konsumentów, ale również przedsiębiorstw. W obecnym świecie jesteśmy jednak przeładowani całą masą tzw. wskaźników wyprzedzających - począwszy od regionalnych inde...
Czytaj więcej