Wczoraj pisaliśmy o wyniku 1:0 do przerwy dla sygnałów dezinflacyjnych, jeśli chodzi o październikową paczkę danych. Dzisiaj możemy stwierdzić, że wynik ten uplasował się na poziomie 2:0, a przyczyniła się do tego słaba sprzedaż detaliczna. Za granicą z kolei publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia Fed nie wniosła niczego nowego, choć dla niektórych mogło to być pewnego rodzaju (gołębim) zaskoczeniem. Innymi słowy, przed nami zmiana biegu na niższy w kontekście tempa kolejnych podwyżek stóp procentowych i dłuższa przerwa na 6,75% w Polsce.
Co nas dzisiaj czeka?
Sprzedaż detaliczna dopełnia październikowy obraz dezinflacyjny
Sprzedaż detaliczna dopełnia październikowy obraz dezinlfacyjny
Po słabszych wynikach dotyczących płac oraz produkcji w przemyśle, w takim samym tonie wypadła sprzedaż detaliczna. Jednocześnie lepiej od prognoz wypadła produkcja w budownictwie, aczkolwiek tam można doszukiwać się pewnego "dopalania" pozostałości bardzo dobrej koniunk...
Czytaj więcej