Wczorajsza sesja po raz kolejny pokazała siłę krajowych aktywów na tle rynków bazowych. W rezultacie, pomimo wzrostu rynkowych stóp procentowych za granicą, w kraju obserwowaliśmy dość duży popyt na dług i odpowiadający temu spadek dochodowości papierów skarbowych. Jakby tego było mało, złoty umocnił się względem euro i to pomimo aprecjacji dolara na szerokim rynku. W danych działo się również dużo. Za nami cały zestaw decyzji banków centralnych oraz kolejna paczka danych krajowych.
Co nas dzisiaj czeka?
Drugi kwartał zapowiada się słabo
![Drugi kwartał zapowiada się słabo](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/landing_page/template_background/249516/3b628c7f8fc7a178e0f0a7627059694a.jpg)
Drugi kwartał zapowiada się słabo
Tytuł to najkrótszy i chyba najbardziej konkretny wniosek jaki można wysnuć po czwartkowych danych o sprzedaży detalicznej i produkcji budowlano montażowej. W obu przypadkach wyniki były słabsze od konsensusowych oczekiwań. Wraz ze słabym kwietniem przekłada się to na sł...
Czytaj więcej