Dane z sektora przemysłowego za maj okazały się sporo słabsze od oczekiwań. Na pierwszy rzut oka trudno wskazać jednego winowajcę takiego rozczarowania. Tym samym staramy się pozostać optymistami i słabości doszukiwać się w niekorzystnym układzie kalendarza. Z rynkowego punktu widzenia dane te nie zmieniły wiele, a notowania złotego pozostały dość stabilne.
Co nas dzisiaj czeka?
Wbrew zwyczajowi, GUS nie poda danych ze sprzedaży detalicznej i budowlanki dzień po danych z rynku pracy i produkcji (przyjdzie nam na nie poczekać do poniedziałku). W kalendarzu jedynie wynik koniunktury przedsiębiorstw.
Nie będziemy się jednak nudzić, a to za sprawą wstępnych PMI w Europie i USA. Do tego dojdzie indeks Conference Board z USA i dane o sprzedaży domów na tamtejszym rynku wtórnym.
Chłodny powiew w maju
Pierwsza paczka danych za maj nie napawa specjalnie optymizmem. Zarówno produkcja przemysłowa jak i odczyty z rynku pracy zaskoczyły negatywnie. Z punktu widzenia całego kwartału nie możemy jeszcze mówić o dramacie, ale z pewnością szanse na żwawsze ożywienie aktywności gospodarczej w przemyśle zmalały.
Chłodny powiew w maju
Pierwsza paczka danych za maj nie napawa specjalnie optymizmem. Zarówno produkcja przemysłowa jak i odczyty z rynku pracy zaskoczyły negatywnie. Z punktu widzenia całego kwartału nie możemy jeszcze mówić o dramacie, ale z pewnością szanse na żwawsze ożywienie aktywności ...
Czytaj więcej
Garść newsów makroekonomicznych
∙ Polska: Napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski w 2023 roku wyniósł 28,68 mld USD wobec 31,47 mld USD w 2022 roku - podała agenda ONZ ds. handlu UNCTAD. (PAP)
∙ Polska: Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec maja wzrosło o 3,7 mld zł (+0,3 proc.) mdm i wyniosło ok. 1.449,2 mld zł - podał resort finansów w szacunkowych danych. (PAP)
∙ Szwajcaria/Wielka Brytania: Kilka słów na temat wczorajszych decyzji banków centralnych w poniższym tweecie.
∙ USA: Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła o 238 tys., co było wartością tylko nieznacznie gorszą od oczekiwań. Jednocześnie dość słabo wypadły dane z rynku nieruchomości za maj. Rozpoczęte budowy domów obniżyły się aż o 5,5% m/m, a liczba wydanych pozwoleń na budowy spadła o 3,8% m/m. W obydwu przypadkach konsensus oczekiwał wzrostu o 0,7% m/m. Dane stanowią kolejny kamyczek do ogródka jeśli chodzi o chłodzenie aktywności gospodarczej.
