Październikowe dane były słabe, tj. potwierdziły co najwyżej stagnację PKB, ale nie dalszy wzrost impetu. Dodatkowo, rozczarowanie sprzedażą detaliczną mocno przydusi wyniki za III kwartał bez względu na to, czy zostanie odrobione w październiku, czy nie. W tych warunkach trudno trzymać poprzednie prognozy wzrostu na ten rok i przyszły, a więc je rewidujemy w dół. Scenariusz na RPP jest coraz bardziej ostry. Uważamy, że w marcu zacznie 50tką, ale grudzień - jak sugerują niektóre komentarze - jest mało prawdopodobny.
Zaskoczenia
Sfera realna: produkcja i sprzedaż
* Do analizy eksportu Polski użyliśmy miesięcznych danych z Eurostatu, a szeregi obejmują okres od stycznia 2021 do czerwca 2024 oraz 66 grup produktowych wg. kategorii SITC. Dane dotyczące wolumenu eksportu podzieliliśmy na eksport do Niemiec, Unii Europejskiej z wyłączeniem Niemiec oraz do pozostałej części świata. W pierwszej kolejności zostały policzone udziały poszczególnych regionów (w procentach) w całkowitym eksporcie, które to dane są danymi wejściowymi w docelowej analizie handlu Polski. Z uwagi na fakt, iż są to dane miesięczne, które będą charakteryzowały się sezonowością, przeprowadziliśmy odsezonowanie szeregów przy pomocy metody X-11, która wykorzystuje model ARIMA. W następnym kroku, w celu wyodrębnienia trendu udziałów w eksporcie wykorzystaliśmy filtr Hodricka–Prescotta. Umożliwiło to policzenie współczynnika trendu dla każdego z regionów oraz grupy towarów w rozpatrywanym przedziale czasowym. Współczynnik ten podzieliliśmy na 3 grupy: dodatni i statystycznie istotny, ujemny i statystycznie istotny oraz na statystycznie nieistotny. Dodatni trend informuje, że udział danego dobra i regionu w czasie rósł. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku trendu ujemnego. Nieistotny trend oznacza, że dany udział nie charakteryzuje się żadnym trendem. Wyniki naszej analizy przedstawiliśmy na „heat mapie”.