Czerwiec był kolejnym miesiącem wychodzenia z covidowego dołka. W tych warunkach, naszym zdaniem, relatywnie dobrze radziła sobie sprzedaż detaliczna, której roczna dynamika zbliżyła się w okolice zera.
Data | Publikacja | Okres | mBank | Rynek | Poprze dnio | Komentarz |
1.07 | PMI (pkt.) | cze | 46,1 | 46,6 | 40,6 | Przed nami kolejny miesiąc z odbijającą koniunkturą, która podąża za swoimi odpowiednikami w Europie. Jesteśmy jednak bardziej sceptyczni niż rynek, naszym zdaniem okolice 50 pkt. to wciąż zbyt optymistyczny scenariusz. |
~05.07 23.07 | Stopa bezrobocia | cze | 6,2% | 6,2% | 6,0% | Wzrost stopy bezrobocia dużo wolniejszy od założeń formułowanych na początku pandemii. Ale nadal rośnie. 8% w końcówce roku w zasięgu. Powinny się ujawniać pierwsze zwolnienia z marca i kwietnia (okresy wypowiedzenia się kończą). |
14.07 | Saldo obrotów bieżących (mln EUR) | maj | 816 | 650 | 1163 | Eksport -20,1% r/r, import -22,3% r/r. Poprawa salda handlowego i salda usług. Saldo dochodów powoli wraca na ujemne terytoria. Cały rachunek bieżący wciąż na solidnym plusie. |
15.07 | Inflacja (r/r) | cze | 3,3% | 2,9% | 2,9% | Żywność z tendencją sezonową jak przed rokiem, ale plus m/m mniejszy. Duża rozbieżność: tanie warzywa, drogie owoce. Kategorie bazowe żywności nadal szybko rosną. W inflacji bazowej otwieramy się na niespodzianki in plus. Wzrost inflacji bazowej do 4,0%. Odczyt flash inflacji: 3,3%. |
17.07 | Zatrudnienie (r/r) | cze | -3,8% | -3,8% | -3,2% | Zwolnienia nadal trwają (wskaźniki koniunktury) tylko w mniejszej skali. Powrót części pracowników do normalnej pracy i normalnej długości etatu. Wynik nadal jednak na minus m/m i to wciąż spory. |
17.07 | Płace (r/r) | cze | 0,9% | 1,1% | 1,2% | To najprawdopodobniej ostatni miesiąc ze spadkami przeciętnego wynagrodzenia wynikającego wprost z renegocjowania umów w okresie pandemii. Na odczyt rzutuje słabe górnictwo. Kolejne miesiące, wraz z powrotem do normalnej długości etatów (składniki pensji zależne od czasu pracy), powinny skutkować już poprawą dynamik. |
20.07 | Produkcja przemysłowa (r/r) | cze | -6,0% | -7,3% | -17,0% | Produkcja przemysłowa wygrzebuje się z covidowego dołka, choć do odbicia w kształcie litery V, jak wskazywałyby wskaźniki koniunktury w przemyśle, wciąż daleko. |
20.07 | PPI (r/r) | cze | -0,8% | -1,0% | -1,5% | Wzrosty cen miedzi, ropy. Solidna aprecjacja kursu. Efekt bazowy z poprzedniego roku dodatkowo winduje dynamikę cen. |
21.07 | Sprzedaż detaliczna realnie (r/r) | cze | -0,5% | -3,0% | -7,7% | Wygląda na to, że prognozy wyjścia sprzedaży detalicznej na plus w czerwcu okazały się przedwczesne. Jest blisko, ale druga połowa miesiąca była w wydatkach słabsza niż pierwsza. Dodatkowo udało nam się lepiej wyizolować efekty ukartowienia klientów. Wyniki sprzedaży samochodów mogą być czarnym koniem. |
21.07 | Produkcja budowlano-montażowa (r/r) | cze | -6,7% | -1,8% | -5,1% | Obecne zawirowania odbijają się na produkcji budowlanej w dużo mniejszym stopniu, niż na pozostałych działach gospodarki. Mimo wszystko, zapowiada się miesiąc z jednym ze słabszych przyrostów w ujęciu miesięcznym. Gorzej będzie radzić sobie kategoria budowa budynków - lepiej roboty inżynieryjne i specjalistyczne. |
22.07 | Podaż pieniądza M3 (r/r) | cze | 17,4% | 17,4% | 16,0% | Dalsze zakupy NBP = dalsze wypłaty z rządu i PFR (za pośrednictwem banków dla małych i średnich przedsiębiorstw na 25 czerwca 53mld zł, na 25 maja 35mld zł; w czerwcu przybyło koło 15mld dla małych i średnich). Momentum podaży pieniądza mniejsze niż przed miesiącem. |
Rynek = mediana prognoz z ankiety "Parkietu"
Wnioski:
Aktywność gospodarcza powoli wraca do normalności. Mamy „V” w sprzedaży. Nie mamy „V” w przemyśle. Łatwa część odrabiania strat już za nami, teraz pozostaje czekać na reakcję konsumentów wobec zmian dochodu rozporządzalnego (presja na obniżki płac w firmach utrzymuje się). To znacząco wypłaszacza trajektorię dalszego ożywienia. Rosnąca liczba przypadków w wielu krajach sugeruje, że ożywienie będzie „rwane”. Dane z rynku pracy będą wyglądały lepiej (m/m, ale nie r/r), bo odpadnie przynajmniej część redukcji etatów. Trajektoria na rynku pracy nie będzie jednak sprzyjała dalszemu, szybkiemu budowaniu optymizmu konsumentów. Dalsze zwolnienia i wzrost stopy bezrobocia, choć w skali mniejszej niż przez ostatnie 2 miesiące.
Inflacja tymczasem dopisuje i może wzrosnąć znacząco (szacujemy skok z 2,9% do 3,3%). Z jednej strony obserwujemy szybki wzrost cen paliw (+5-6% m/m), z drugiej dochodzą nowe elementy kosztowe dorzucane do cen po stronie bazowej (póki co konsumenci nadrabiają zakupy i są wakacje: nie sprzyja to oszczędzaniu; firmy to widzą i starają się przerzucać opłaty na konsumentów). Dodatkowa stymulacja dla turystyki (plus wyjątkowe na tle ostatnich lat skomasowanie jej w kraju) spowodują, że wysokie ceny utrzymają się. W kolejnych miesiącach widoczne będą efekty luki popytowej, jednak skala redukcji inflacji może okazać się raczej umiarkowana (poniżej celu NBP, ale nie deflacja).
RPP nie zmieni stóp na nadchodzącym posiedzeniu, a retoryka pozostanie gołębia. Projekcje wskażą prawdopodobnie zejście inflacji poniżej celu w krótkim terminie i powrót do celu w 2022 roku. Dalsza stymulacja zasadzać się może na ewentualnym wprowadzaniu forward guidance lub zmianach w formie zakupów aktywów (utrzymywanie stabilnych rentowności lub stromizny krzywej w celu wypracowania miejsca pod politykę fiskalną). Wątpliwe, że RPP będzie chciała na siłę uruchomić kanał kursowy. Raczej może próbować przeciwdziałać dalszemu umocnieniu. Jako że rynek może zacząć spekulować na wcześniejsze podwyżki (wyższa inflacja, wysoka inflacja bazowa), większa kontrola nad stopami terminowymi może niebawem okazać się całkiem skutecznym narzędziem (na razie rynek i tak nie wycenia podwyżek stóp przed 2022/2023 rokiem) przynajmniej zapobiegającym zacieśnieniu warunków rynkowych. Posiedzenie odbywa się po wyborach. RPP będzie mogła albo popuścić wodze fantazji w zakresie okresu bez zmian stóp, albo będzie to w zasadzie niemożliwe poza horyzont 2021 roku.