W USA powiało optymizmem. Indeksy PMI dla przemysłu i usług wyznaczyły nowe maksima, a przedsiębiorstwa zaraportowały wzrost zatrudnienia z powodu rosnącej ilości zamówień. Indeksy PMI w strefie euro rozczarowały. Jedynie niemiecki przemysł wskazał na przyspieszenie wzrostu aktywności względem lipca. Co ciekawe, amerykański PMI w zasadzie nie zareagował na wzrost zachorowań i obostrzeń. Europejscy menedżerowie logistyczni są najwyraźniej bardziej wrażliwi na tym punkcie (lub podmioty ekonomiczne bardziej reagują na otoczenie epidemiczne). Całkiem możliwe, że rolę odgrywa też mniejsze, bezpośrednie wsparcie fiskalne konsumenta w Europie (większy nacisk an utrzymanie zatrudnienia i stabilności firm). Ta rozbieżność będzie w krótkim terminie podkopywać trend na EURUSD.
![Źródło: Bloomberg](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/11961/assets/230818/original-37ac34a5ef575b9c405784d059a4d99e.png)
Źródło: Bloomberg
![Źródło: Bloomberg](https://prowly-uploads.s3.eu-west-1.amazonaws.com/uploads/11961/assets/230823/large-e92ace61412059d33a0d25388f982e0c.jpg)
Źródło: Bloomberg