Tydzień upłynie w cieniu piątkowych wyborów prezydenckich w USA. Poznamy też decyzję RPP (nie spodziewamy się zmian), wraz z nowymi projekcjami NBP. Nie spodziewamy się też zmian stóp po Fed i CNB, które również w tym tygodniu będą podejmować decyzje. Niezmiennie tematem, który będzie przykuwał uwagę, będą skutki drugiej fali pandemii. Rosnące statystyki dot. zachorowań mogą przekładać się na kolejne obostrzenia. Dziś dzień publikacji danych o koniunkturze w przemyśle - odczyt krajowego PMI wskaże naszym zdaniem na lekki spadek nastrojów (do 50,4 pkt).
Co nas czeka w tym tygodniu?
Poniedziałek
Dzisiejszy dzień upłynie pod znakiem koniunktury w przemyśle. Poznamy m.in. wskaźnik PMI dla Polski. Zgodnie z naszą prognozą wyniósł on 50,4 pkt. (o 0,4 pkt. mniej niż przed miesiącem, konsensus 50,9 pkt.). Przemysł w październiku wciąż trzymał się mocno, wprowadzane obostrzenia dotykały głównie sektora usług. Na spadki nastrojów lekko rzutować mogła natomiast rosnąca niepewność, do tego negatywnie odbijały się spadki nastrojów w Europie (liczone indeksem PMI composite).
Opublikowane zostaną również finalne PMI w przemyśle w pozostałych europejskich gospodarkach - wstępne odczyty wskazywały na poprawę indeksów (Niemcy do 58 pkt., Francja do 51 pkt.). W USA natomiast uwagę przykuwać będzie wskaźnik ISM w przemyśle. Ten, wg. konsensusowych szacunków, powinien pozostawać na podobnych poziomach co przed miesiącem - oczekiwane jest 55,6 pkt.
Wtorek
Najważniejsze wydarzenie tego tygodnia - wybory prezydenckie w USA. Analizowane będzie nie tylko bezpośrednie starcie Trump - Biden, ale również wyniki wyborów do Kongresu. Wynik wyborów powinien bezpośrednio przekładać się na nastroje rynkowe - kiedy go poznamy również na razie pozostaje niewiadomą. Wyraźne zwycięstwo jednej ze stron oznaczało będzie wyklarowanie sytuacji już w środę rano, wynik bliski remisu to kolejne tygodnie niepewności. Ponadto poznamy dane o zamówieniach w amerykańskim przemyśle we wrześniu (oczekiwane 0,5% m/m, przy 0,7% m/m miesiąc wcześniej).
Środa
RPP podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych - nie spodziewamy się zmian. Podstawowym elementem polityki pieniężnej będzie kurs złotego (przyzwolenie na deprecjację) oraz pozostające w arsenale NBP operacje strukturalne. Wraz z komunikatem powinniśmy poznać nowe szacunki analityków NBP dot. inflacji i PKB - wbrew ostatnim wydarzeniom mogą one przynieść rewizję PKB w górę (poprzednia projekcja wskazała bowiem na słabszy niż obserwowano drugi i trzeci kwartał), wiele zależeć będzie jednak od uwzględnienia ostatnich obostrzeń w projekcji.
W gospodarce globalnej, uwagę przykują dane o koniunkturze w usługach. Europejskie indeksy nie powinny zaskakiwać - znamy już wstępne odczyty, które wskazywały na spadki nastrojów. Amerykański indeks ISM powinien natomiast (wg. konsensusu prognoz) pozostawać zasadniczo niezmieniony - spadki indeksów w Europie to efekt wprowadzanych na nowo obostrzeń, których nie widzimy jeszcze w USA. Ponadto ADP opublikuje raport o zatrudnieniu w październiku. Oczekiwany jest przyrost zatrudnienia o 526 tys. etatów.
Czwartek
Kolejny dzień z decyzjami banków centralnych - decyzje podejmą Fed i CNB i Bank Anglii.
Czwartkowe posiedzenie Fed nie powinno przynieść niespodzianek - bez zmian pozostaną stopy jak i dotychczas prowadzone programy. Nie powinna zmienić się też retoryka J. Powella. Czas na ewentualne dalsze ruchy Fed przyjdzie w późniejszym okresie po wyborach, kiedy wyklaruje się m.in. kwestia pakietu stymulacyjnego (więcej w sekcji długookresowych prognoz dla stóp procentowych i walut).
Czechy są jednym z krajów szczególnie dotkniętych drugą falą pandemii koronawirusa. Poskutkowało to znaczącymi obostrzeniami, skutkować będzie też spadkiem PKB w 4 kw. - CNB jednak najprawdopodobniej powstrzyma się z obniżką stóp już w tym tygodniu. Wskazują na to choćby ostatnie wypowiedzi członków Zarządu. Scenariusz powrotu do luzowania polityki pieniężnej na następnych posiedzeniach jest jednak wysoce prawdopodobny (dalsza obniżka stóp, QE). Poznamy również nowe projekcje analityków czeskiego banku centralnego.
Piątek
Opublikowane zostaną minutes z październikowego posiedzenia RPP. Poznamy również dane o produkcji przemysłowej w Niemczech w październiku (oczekiwania to wzrost o 2,5% m/m, co wpisuje się w pozytywne nastroje płynące z tego sektora gospodarki). Najważniejsze będą jednak dane z amerykańskiego rynku pracy za październik. Oczekiwany jest przyrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 700 tys. etatów i dalsze spadki stopy bezrobocia (do 7,7%).
Wydarzyło się wczoraj
Kolejne restrykcje w Europie
Do grona krajów zaostrzających pandemiczne restrykcje dołączyły w ten weekend Anglia i Austria. Kolejne działania podjął również francuski rząd.
Brytyjski premier ogłosił miesięczny lockdown, który ma rozpocząć się w najbliższy czwartek. Decyzja dotyczy tylko Anglii - nie obejmuje Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, ponieważ kwestie zdrowotne leżą w kompetencjach tamtejszych rządów (Walia i Irlandia podjęły już decyzję o lockdownach). Zamknięte zostaną bary i restauracje (możliwe zamówienia na wynos). Zalecane jest niewychodzenie z domów, poza wyjściem do pracy, na zakupy, w celu opieki nad innymi osobami, czy ćwiczeń fizycznych. Osoby z różnych gospodarstw domowych nie będą mogły spotykać się w zamkniętych pomieszczeniach. Otwarte pozostaną natomiast szkoły i uniwersytety, funkcjonować mogą również zakłady przemysłowe i budownictwo - obecne restrykcje są więc łagodniejsze w porównaniu do działań podejmowanych na wiosnę.
W Austrii lockdown rozpocznie się we wtorek. Wprowadzona zostanie godzina policyjna (od 20 do 6 rano). Restauracje będą mogły realizować jedynie zamówienia na wynos. Szkoły średnie i uczelnie mają funkcjonować w trybie zdalnym (w szkołach podstawowych nadal obowiązywało będzie nauczanie stacjonarne). Zamknięte zostaną hotele. Bez przeszkód mają funkcjonować zakłady przemysłowe oraz sklepy.
We Francji natomiast od wtorku wprowadzony będzie zakaz sprzedaży przez supermarkety artykułów, które nie zostaną uznane za niezbędne. Decyzja uzasadniana jest wyrównaniem szans wobec małych sklepów z podobnym asortymentem - te już wcześniej musiały zostać zamknięte.
Bez niespodzianek w inflacji w Polsce
Wg. wstępnego odczytu GUS, inflacja w październiku spadła do 3% r/r - zgodnie z naszą prognozą, choć poniżej rynkowych szacunków (3,1% r/r). Odczyt wskazuje również na spadek inflacji bazowej - do 4,2% r/r. Nasz komentarz do piątkowych danych w linku poniżej:
Solidne wzrosty PKB w Europie w 3 kw.
Piątek przyniósł zestaw publikacji wstępnych wyników PKB za 3 kw. w Europie. Te zaskoczyły w górę (w porównaniu do konsensusu prognoz) w przypadku każdej z najważniejszych gospodarek, co może nastrajać optymistycznie przed publikacją polskich danych (te poznamy dopiero pod koniec przyszłego tygodnia - nasza prognoza to -0,7% r/r). Wysokie kwartalne dynamiki PKB są oczywiście konsekwencją wyraźnych spadków w 2 kwartale. Dynamiki r/r wciąż pozostają na minusach. 4 kwartał przyniesie już jednak spadki kw/kw. Powód jest równie oczywisty - druga fala pandemii i idące za nią obostrzenia.