Za nami niespodzianka w marcowym odczycie inflacji (3,2% r/r). Za wzrosty odpowiadały zarówno ceny żywności, paliw jak i komponent bazowy. Przed nami dziś publikacja PMI, który w ślad za przemysłem w Europie powinienen pokazać poprawę nastrojów (prognozujemy 55,8 pkt.)
Opublikowane zostaną również finalne PMI w przemyśle w Europie i Stanach (znamy wstępne odczyty, trudno oczekiwać niespodzianek). Ponadto opublikowany zostanie raport ISM dla przemysłu - prognozowany jest wzrost do 61,2 pkt (z 60,8 pkt w lutym). Jak co tydzień poznamy także liczbę wniosków o zasiłki dla bezrobotnych.
GUS opublikuje wstępną informację o relacji deficytu i długu sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB w 2020 roku.
Poniżej garść najważniejszych informacji z wczoraj.
Inflacja w marcu 3,2%
To duża niespodzianka. Ceny żywności i paliw wypchnęły wskaźnik inflacji w okolice 3% natomiast ostatni szlif nadała inflacja bazowa. Szacujemy, że wzrosła w marcu do 3,9%. To jest naszym zdaniem główne źródło zaskoczenia.
Prognozy krótkookresowe
Opublikowaliśmy zestaw prognoz wskaźników, których odczyty poznamy w kwietniu. Można je znaleźć pod adresem:
Pakiet infrastrukturalny w USA
Prezydent Biden przedstawił wczoraj szczegóły zapowiadanego pakietu infrastrukturalnego. W ramach pakietu w ciągu 8 lat na infrastrukturę ma być przeznaczone 2 biliony dolarów (łącznie to ok 10% rocznego PKB, czyli około 1% PKB rocznie). Środki mają pochodzić z podwyżek podatków (podatki od przedsiębiorstw).
Pakiet infrastrukturalny zostanie przeznaczony na :
- Budowę oraz renowację infrastruktury drogowej tj. drogi, mosty, transport publiczny, porty, lotniska oraz rozwój pojazdów elektrycznych (621 miliardów dolarów)
- Poprawę ochrony zdrowia dla starszych oraz niepełnosprawnych amerykanów (400 miliardów dolarów)
- Poprawę infrastruktury elektrycznej oraz dostępu do wody pitnej (300 miliardów dolarów)
- Modernizację tanich mieszkań oraz budowę i naprawę szkół (300 miliardów dolarów)
- Rewitalizację przemysłu, badania i rozwój oraz szkolenia zawodowe (580 miliardów dolarów)
Głównym źródłem finansowania proponowanego pakietu ma być podwyżka podatku CIT z 21% do 28% (CIT został obniżony w 2017 roku w ramach zmian podatkowych administracji D. Trumpa). Ponadto wśród zmian podatkowych można znaleźć również m.in. propozycję ustalenia opodatkowania na poziomie 21% dla korporacji wielonarodowych dla zysków z każdego kraju rezydencji (co ma zniechęcać do przenoszenia części procesów za granicę) jak i uszczelnienie ucieczek do rajów podatkowych (wezwania do ustalenia minimalnego podatku globalnego z sankcjami dla krajów, które nie chcą się dostosować).
To kolejny, po uchwalonym w zeszłym miesiącu pakiecie fiskalnym zestaw działań amerykańskiej administracji, który będzie wspierał gospodarkę. Bezpośredni efekt pakietu infrastrukturalnego będzie jednak o wiele mniejszy (kwota rozłożona na 8 lat). Ze względu na opór republikanów (główny argumentem będzie podnoszenie podatków, choć nie poparli oni również wcześniejszego pakietu fiskalnego) będzie on również trudniejszy do procedowania w Senacie i zajmie więcej czasu (wg medialnych doniesień demokraci chcą go przegłosować do lata - link). W najbliższych tygodniach mają zostać przedstawione szczegóły drugiej części programu skupiające się m.in. na kwestiach społecznych i zdrowotnych.
Więcej operacji strukturalnych NBP
Według nowego harmonogramu operacji otwartego rynku, NBP planuje 14 kwietnia przeprowadzić regularną operację strukturalną oraz kolejną 29 kwietnia, o ile „wymagać tego będą warunki rynkowe”. Co więcej, NBP zastrzega również możliwość przeprowadzenia kolejnych operacji w przypadku uznania przez bank, że „jest to zasadne”.
Źródło: https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/aktualnosci/wiadomosci_2021/harmonogram-oor-IV-2021.html
To kolejny krok w kierunku zwiększenia skali i elastyczności operacji strukturalnych. Pierwszy przedsmak możliwości zmiany skali mieliśmy już podczas marcowej aukcji (link). Jak już pisaliśmy, NBP nie jest w stanie zawrócić kierunku zmiany rentowności obligacji, natomiast dotychczas faktem jest na razie trwałe odwrócenie spreadu pomiędzy obligacjami amerykańskimi, a polskimi.
Źródło: Bloomberg, opracowanie własne.
Co oznacza lockdown we Francji?
Wczoraj prezydent Macron ogłosił, że od 2 kwietnia do 3 maja we Francji wprowadzony zostanie lockdown. Czy to oznacza, że Francuzi nie wyjdą z domów? Nie. Nie będą mogli się jednak poruszać pomiędzy departamentami. Zważywszy, że jest ich na kontynencie 96 (+5 zamorskich), zakaz ogranicza jedynie długie podróże i szerokie rozsianie wirusa.
Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Departament_(Francja)#
Obowiązuje nakaz pozostawania w obrębie 10km od miejsca zamieszkania. Transmisji lokalnej mają z kolei zapobiegać inne ograniczenia. Przede wszystkim Francja wreszcie złamała się i zamyka szkoły i przedszkola (od 12 do 26 kwietnia); szkoły przechodzą na naukę zdalną. Okres ferii wiosennych zostanie przedłużony tak, aby właśnie od 12go mogła zacząć się nauka zdalna. Rodzicie, którzy nie mogą świadczyć pracy w formie zdalnej (szacuje się, że może ją świadczyć nieco ponad 8 milionów pracujących, natomiast faktycznie korzysta z tego około 5) otrzymają zasiłki dla bezrobotnych. Restrykcje epidemiczne w postaci zamknięć sklepów i zakładów handlowo-usługowych, które nie spełniają kluczowej roli zostaną zamknięte od 2 do 3 maja. Kafejki, ogródki kawiarniane oraz sale widowiskowe otworzą się dopiero w połowie maja.