Rozpoczynamy tydzień pełen krajowych danych. Na start GUS opublikuje dane z rynku pracy za czerwiec - przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw i przeciętne wynagrodzenie. Ponadto przed nami pełen wachlarz krajowych danych (produkcje: przemysłowa i budowlana, sprzedaż detaliczna, PPI, M3 i na koniec stopa bezrobocia wraz z Biuletynem Statystycznym). Globalnie najważniejsza będzie czwartkowa decyzja EBC - nie przyniesie ona zmian stóp, powinna jednak przynieść zmianę forward guidance dostosowanego do nowej strategii Banku.
Kalendarz na nadchodzący tydzień
Poniedziałek, 19.07.2021
Tydzień rozpoczynamy publikacją danych GUS o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniach. Nasza prognoza zatrudnienia za czerwiec wynosi 2,7% r/r (tyle samo co szacunek konsensusu i tyle samo co miesiąc temu). Powrót ze świadczeń opiekuńczych już nie powinien wpływać na odczyt (jak w maju). Szacowany przyrost zatrudnienia to wynik zarówno typowych sezonowych wzorców dla czerwca oraz otwierania się gospodarki (usługi). Negatywnych efektów rozliczeń tarczy PFR nie widzimy.
W płacach oczekujemy lekkiego spadku dynamiki z poziomu 10,1% r/r w maju na 9,9% w czerwcu (prognoza konsensusu: 9,5% r/r). Naszym zdaniem wynagrodzenia plasują się zgodnie z długookresową tendencją dla czerwca (patrząc m/m). Wciąż roczną dynamikę podbija baza z roku ubiegłego. Zakładamy silniejsze przyspieszenie płac w otwieranych branżach (gastronomia, turystyka).
Wtorek, 20.07.2021
Opublikowane zostaną wskaźniki produkcji przemysłowej oraz cen produkcji sprzedanej przemysłu. Naszym zdaniem produkcja przemysłowa wyniesie 17,9% r/r (prognoza konsensusu: 19,0% r/r, poprzednio: 29,8% r/r). Wynik przetwórstwa przemysłowego przebije 18% r/r. Produkcja będzie pozostawać w trendzie, problemy z łańcuchami dostaw i niedoborami surowców nie powinny istotnie rzutować na odczyt. Pomagać będzie wysoki popyt.
Czerwcowy wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu (PPI) wzrośnie naszym zdaniem o 0,4 pp. do 6,9% r/r (prognoza konsensusu: 6,8% r/r). Zwracamy uwagę na szansę rewizji poprzedniego odczytu w górę o 0,1-0,2pp. Ceny ropy naftowej nie odpuszczają, oczekiwania cenowe wspinają się na coraz wyższe poziomy. Do szczytu coraz bliżej, ale maj szczytem nie był.
Tego dnia poznamy także inflację producencką w Niemczech (poprzednio: 7,2% r/r) oraz dane o bilansie płatniczym w strefie euro za maj.
Za Oceanem opublikowane zostaną dane o rynku nieruchomości, czyli pozwolenia na budowę domów (prognoza: 1700 tys. poprzednio: 1683 tys. po korekcie z 1681 tys.) oraz rozpoczęte budowy domów (prognoza: 1600 tys. poprzednio: 1572 tys.).
Środa, 21.07.2021
Obraz gospodarki w czerwcu dopełnią dane o sprzedaży detalicznej oraz produkcji budowlano - montażowej. Poznamy też dane o koniunkturze konsumenckiej za lipiec (bieżący oraz wyprzedzający wskaźnik ufności konsumenckiej).
Nasza prognoza dynamiki produkcji budowlano-montażowej wynosi 5% r/r (prognoza konsensusu: 7,2% r/r, poprzednio: 4,7% r/r). Roczna dynamika kontynuuje wzrosty, choć skala odbicia jest nieporównywalna np. z produkcją przemysłową (niedługo dynamiki się przetną). Wskaźniki koniunktury poprawiły się w czerwcu, co sprzyja dobremu odczytowi.
W przypadku sprzedaży detalicznej, oczekujemy spadku dynamiki z poziomu 13,2% r/r do 9,2% r/r (konsensus: 8,4% r/r). Stosunkowo silny przyrost w ujęciu m/m to zasługa większej aktywności konsumentów - nie spodziewamy się jednak takich wzrostów jak rok temu (inny harmonogram luzowania). Odłożony popyt w sklepach już jednak raczej za nami. Teraz czas na umiarkowanie i skok na usługi (ich w sprzedaży nie ma).
W Stanach Zjednoczonych poznamy dane o wnioskach o kredyt hipoteczny.
Czwartek, 22.07.2021
Tego dnia największą uwagę będzie przykuwać decyzja EBC dot. stóp procentowych w strefie euro. Same stopy i pozostałe parametry polityki pieniężnej pozostaną bez zmian. Zmieni się natomiast warstwa słowna. Komunikat i konferencja po posiedzeniu EBC będą skupione wokół zmian w strategii Banku (dopasowanie komunikacji do nowego celu, sam komunikat ma też być bardziej przejrzysty). Szerzej o wprowadzonych zmianych pisaliśmy tutaj. Obstawiamy, że nowa formuła celu inflacyjnego pozwoli na wprowadzenie bardziej gołębiego forward guidance. W trakcie konferencji C. Lagarde szukać będziemy też sygnałów, czym zastąpiony może zostać program PEPP.
W Polsce poznamy wyniki podaży pieniądza M3. Prognozujemy spadek z poziomu 9% r/r do 8% r/r, rynek przewiduje wynik nieco niższy - 7,8% r/r. To będzie pojedynek bazy statystycznej z nowym rozpędzaniem kreacji pieniądza. Na razie wygrywa baza, choć w kolejnych miesiącach proporcje będą się powoli odwracać. Zanim podaż pieniądza ponownie zacznie przyspieszać w ujęciu rocznym, musi najpierw zwolnić.
Za Oceanem poznamy indeks wskaźników wyprzedzających - Conference Board oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym (prognoza: 5,9 mln, poprzednio: 5,8 mln). Ponadto, jak co tydzień, przedstawione zostaną dane o wnioskach o zasiłki dla bezrobotnych.
Piątek, 23.07.2021
Na zakończenie tygodnia poznamy PMI dla usług i przemysłu w krajach europejskich (Francja, Niemcy, UK, strefa euro) oraz w Stanach Zjednoczonych.
W Polsce poznamy finalną stopę bezrobocia w czerwcu. Według szacunków MRPiT stopa bezrobocia w maju wyniosła 6,0%, czyli wyżej od naszych przewidywań (5,9%). Wraz z danymi o bezrobociu GUS opublikuje też Biuletyn Statystyczny.
O zakupach aktywów przez NBP
W piątek NBP odkupił 8 serii obligacji skarbowych i BGK łącznie za 4,36 mld zł. Aukcja odkupu była wyższa niż poprzednie, przy niższych rentownościach obligacji. Po ostatnich komentarzach jasne jest, że RPP/NBP nie zamierza rezygnować z żadnego z narzędzi dopóki niepewność związana z czwartą falą nie zniknie. Stąd nie ma co oczekiwać zmian w skupie aktywów przed listopadową projekcją. Zestawienie dotychczasowych odkupów NBP w linku poniżej.
Inflacja bazowa wyniosła 3,5%
NBP potwierdził w piątek inflację bazową w czerwcu na poziomie 3,5% r/r (czyli tyle ile sugerował czwartkowy finalny odczyt GUS). To spadek w porównaniu do poprzedniego miesiąca (w maju odnotowano 4,0% r/r). Jak zachowywały się ceny w poszczególnych kategoriach składających się na inflację bazową opisaliśmy w komentarzu do ostatniego odczytu inflacji link.
Każda z miar inflacji bazowej spadła w ujęciu rocznym (patrz wykresy poniżej, gdzie prezentujemy odsezonowane szeregi podgrup inflacji bazowej).
Jakie perspektywy rysują się przed inflacją bazową na najbliższe miesiące/kwartały? Powinna ona wciąż utrzymywać się na stosunkowo wysokich poziomach (jednym z argumentów za takim scenariuszem jest np. dobry stan rynku pracy). Inflacja towarów zwiększy inflację głównie w 2021 r. W 2022 r. będzie spadać, ale jednocześnie inflacja usług będzie się umacniać. Sądzimy, że inflacja bazowa będzie mniej więcej stabilna przez najbliższe 2 lata, co sprawia, że przekroczenie 2,5% celu jest niemal pewne.
Niespodzianka na plus w amerykańskiej sprzedaży detalicznej
Sprzedaż detaliczna w USA zaskoczyła w górę - wynik +0,6% m/m przebił oczekiwania konsensusu (-0,4% m/m). Sprzedaż bazowa (po wyłączeniu samochodów i paliw) wzrosła o 1,1% m/m. Nieznacznie pomogła rewizja w dół wyniku sprzedaży detalicznej z zeszłego miesiąca (z -1,3% m/m na -1,7% m/m). Głównie jednak dobry czerwcowy rezultat sprzedaży przypisać należy silnemu popytowi ze strony konsumentów, m.in. popytowi na usługi. Dzięki niemu sprzedaż wciąż pozostaje wysoko ponad trendem sprzed pandemii.
Tu warto przypomnieć różnice w zakresie raportowanej sprzedaży detalicznej w porównaniu do np. polskiego odpowiednika – sprzedaż detaliczna w USA zawiera część usług (m.in. usługi gastronomiczne), stąd w piątkowych danych można szukać śladów wysokiego popytu na usługi. Na 13 raportowanych „dużych” kategorii w 9 odnotowano wzrosty - najsilniejsze w sprzedaży elektroniki (3,3% m/m), ubrań (2,6% m/m) i w restauracjach (2,3% m/m). Konsumenci wracają do coraz szerszej gamy aktywności, które zostały przerwane przez pandemię, w czym sprzyja np. poziom zaszczepienia społeczeństwa, relatywnie niskie statystyki zachorowań i poziom restrykcji. Wraz z coraz większą aktywnością konsumentów zmienia się też ich struktura wydatków – coraz silniejszy jest (i będzie) przepływ wydatków z zakupów towarów na usługi (część usług była w czasie pandemii substytuowana w domu, np. gastronomia). Czerwcowe dane o sprzedaży wpisują się w ten scenariusz – poza wzrostami w usługach, odnotowano też spadki w kategoriach, które wcześniej zyskiwały dzięki przymusowej zmianie trybu życia na „domowy” (np. meble, materiały budowlane, akcesoria sportowe, hobby, książki). Proces ten będzie przybierał na sile, co może ograniczać dalsze silne wzrosty sprzedaży detalicznej. W najbliższych miesiącach widoczne będzie to również w polskich danych (w szczególności, że tu wyników nie będzie podbijał komponent usługowy) – warto pamiętać, że ewentualne spadki sprzedaży detalicznej nie muszą świadczyć o pogorszeniu się sytuacji gospodarstw domowych, tylko mogą wynikać ze zmiany zachowań konsumentów.
Garść newsów makroekonomicznych
∙ Strefa Euro: Ceny konsumpcyjne w strefie euro wzrosły o 1,9% r/r w czerwcu, po wzroście 2,0% r/r w maju. Inflacja bazowa wyniosła 0,9% r/r.
∙ Polska: URE zatwierdził nowe taryfy gazowe. Zmiany wejdą w życie od sierpnia.
∙ USA: Indeks poziomu optymizmu wśród konsumentów amerykańskich opracowywany przez Uniwersytet Michigan, w lipcu spadł do 80,8 pkt. z 85,5 pkt. miesiąc wcześniej.