Niespodziewanie FOMC dołączył do komunikatu wskazówkę, że na rynku pracy dokonał się postęp. W odpowiednim kontekście oznacza to przybliżenie decyzji o zmniejszeniu zakupów aktywów, choć jeszcze nie teraz. Kluczowy dla tej decyzji jest rynek pracy, który nie tylko powinien się umacniać, ale wręcz rozpędzać w miarę zanikania czynników tymczasowych, które utrudniają pozyskiwanie pracowników. Nie zmieniamy zdania, że faktyczne ograniczenie zakupów aktywów nastąpi na przełomie roku. Ostrożne podejście Powella sugeruje, że wyraźnej wskazówki dot. daty tego wydarzenia nie zobaczymy raczej podczas konferencji w Jackson Hole (koniec sierpnia), lecz nieco później, we wrześniu lub październiku.
Komentując poprzednią decyzję FOMC (link) stwierdziliśmy, że na kolejnych posiedzeniach zobaczymy kontynuację drogi do wyjścia z luźnej polityki pieniężnej. Mimo oczekiwań na dość nudne posiedzenie, komunikat FOMC poszedł właśnie w tę stronę. Komitet obserwuje umacniającą się gospodarkę, widzi proces leczenia w sektorach najbardziej dotkniętych pandemią (lecz proces ten wciąż się jeszcze nie zakończył), ale zaznacza też, że dalszy rozwój wydarzeń zależy od wirusa (choć nie znacząco). To jednak wystarczyło, aby sformułować twierdzenie, że gospodarce bliżej jest do osiągnięcia celów, które umożliwią ograniczenie skupu aktywów. Nie jest to jednak postęp znaczący (znaczący postęp będzie oznaczał już faktyczną decyzję FOMC o ograniczeniu skupu) i będzie monitorowany na kolejnych posiedzeniach.
Sam komunikat miał nieco jastrzębi wydźwięk i taka też była natychmiastowa reakcja rynkowa. Jastrzębi wydźwięk złagodził Powell sugerując, że do osiągnięcia znaczącego postępu jest jeszcze daleko (nie można tej koncepcji zamknąć jedną liczbą - od pewnego czasu wiemy, że Fed śledzi szereg wskaźników z rynku pracy), a do podwyżek stóp procentowych jeszcze dalej. Podczas wystąpienia dowiedzieliśmy się, że inflacja jest przejściowa, że ryzyka inflacyjne układają się lekko w górę (to nic nowego, poprzednio retoryka była identyczna). Nowość stanowi coraz większa pewność, że rynek pracy będzie nie tylko się poprawiał, ale wręcz rozpędzał (cały czas Fed widzi czynniki przejściowe, które wstrzymują proces zatrudniania), zwłaszcza że nie ma oczekiwań na istotne znaczenie gospodarcze nowej fali zakażeń wariantem Delta.
Rynek pracy jest kluczowy dla dalszych działań Fed, ale także dla dalszej narracji rynkowej. Jego umocnienie pozwoli inwestorom uwierzyć nie tylko w to, że Fed ograniczy skup aktywów i poważnie będzie mógł myśleć o podwyżkach stóp procentowych, ale także w to, że gospodarka to udźwignie i nie zabraknie w przyszłości popytu, aby zagospodarować mocne produkcyjne (podaż), które zbudują się w obecnym procesie inwestycyjnym. Innymi słowy, mocny rynek pracy jest kluczem do dalszego, cyklicznego umocnienia gospodarki ze standardową presją cenową płynącą z domykania luki popytowej. Popatrzmy więc, co na rynku pracy słychać.
Źółto-pomarańczowa łamana to stan na dziś, niebieska to grudzień 2015, kiedy FOMC rozpoczął poprzedni cykl zacieśnienia polityki pieniężnej. Zmienne są tak wyskalowane, że im dalej od środka koła znajduje się dany wskaźnik tym lepiej. Jeśli cała powierzchnia obwiedziona żółto-pomarańczową łamaną będzie większa niż powierzchnia obwiedziona linią granatową, to obecna sytuacja na rynku pracy będzie lepsza niż w grudniu 2015. Widać, że w pewnych obszarach rynek pracy znajduje się już w lepszej kondycji niż wtedy, ale w innych jeszcze nieco brakuje. Biorąc pod uwagę cierpliwość Fed chciałoby się powiedzieć, że na pewno tym razem Fed będzie czekał dłużej i żółto-pomarańczowa łamana będzie się musiała znaleźć bardziej na zewnątrz pajęczyny niż ta granatowa. To możliwe, aczkolwiek rynek pracy też będzie oceniany pod kątem generowania bieżącej presji inflacyjnej. Jeśli nawet nieco słabsza sytuacja poskutkuje zrodzeniem przeświadczenia, że nastąpił trwały odwrót inflacji od celu, Fed rozpocznie normalizację wcześniej.
Podsumowując, stan rynku pracy się poprawia i to on będzie kluczowy dla dalszych działań FOMC. Jeśli w międzyczasie inflacja zacznie spadać (bo przestaną działać czynniki tymczasowe), FOMC pozostanie tym faktem niewzruszony. Nie jesteśmy pewni, czy na wskazówki dot. momentu ograniczenia skupu aktywów Fed zdecyduje się już podczas Jackson Hole (koniec sierpnia, 1 raport z rynku pracy od dziś), czy raczej we wrześniu lub październiku (2 lub 3 raporty z rynku pracy od dziś). Komentarze Powella na konferencji sugerują raczej, że będzie to później niż wcześniej, choć samo ograniczenie zakupów aktywów nastąpi naszym zdaniem na przełomie roku i tu zdania nie zmieniamy. Wraz z postępem rynku pracy rynek będzie też przesuwał termin oczekiwanego zacieśnienia polityki pieniężnej na końcówkę 2022 roku.