Tydzień z decyzją RPP oraz EBC

Spokojne rozpoczęcie tygodnia. Najciekawsza publikacja dnia to zamówienia w niemieckim przemyśle, które już za nami. Sierpniowy wynik - wzrost o 3,4% m/m był zdecydowanym zaskoczeniem na plus (oczekiwano spadku o 0,9% m/m, ponadto zrewidowano poprzedni odczyt z +4,1% m/m na +4,6% m/m).

Uwaga skupiona będzie na danych z europejskiej gospodarki. Opublikowana zostanie niemiecka produkcja przemysłowa za lipiec (konsensus: +0,7% m/m, poprzednio: -1,3% m/m). Poznamy też finalne dane o wzroście PKB w strefie euro w II kwartale (wstępny szacunek wskazał na +13,6% r/r). Ponadto będzie można śledzić nastroje niemieckich analityków mierzone indeksem ZEW (oczekiwane jest pogorszenie nastrojów i spadek indeksu z 40,4 do 32 pkt.)

Najważniejsze (z krajowego punktu widzenia) wydarzenie tygodnia, czyli decyzja RPP. Nie spodziewamy się zmiany decyzji w sprawie stóp procentowych. Komunikat może sugerować dalsze skręcanie RPP w kierunku podwyżek, ale bez gwałtownych zwrotów. Głównym źródłem niepewności będzie IV fala zachorowań. Nasza prognoza przyszłych ruchów RPP na razie pozostaje bez zmian - wciąż widzimy większą szansę na podwyżkę w I kwartale 2022 niż w listopadzie. Retoryka wypływająca z porannego wywiadu prezesa NBP wpisuje się w zakładany przez nas scenariusz (podwyżki byłyby na razie bardzo ryzykowne, niepewność związana z pandemią jest zbyt duża). Najciekawszym pytaniem zdaje się być to w jaki sposób RPP odniesie się do ostatnich odczytów inflacyjnych.

Ponadto poznamy wynik węgierskiej inflacji za sierpień (oczekiwania 4,6% r/r, podobnie jak w poprzednim miesiącu). Natomiast za Oceanem opublikowana zostanie Beżowa Księga Fed. Występować będzie również przedstawiciel Fed z Nowego Jorku J. Williams.

Po środowej decyzji RPP, w czwartek przyjdzie czas na EBC, który również będzie podejmował decyzję w sprawie stóp procentowych. Te pozostaną bez zmian (nie powinno to dziwić - stopy bez zmian w strefie euro to wciąż scenariusz na wiele lat). Głównymi tematami posiedzenia będzie ewentualna rekalibracja programu PEPP (możliwa jest też dyskusja o tym czym zastąpić go w przyszłości) i nowe projekcje analityków EBC. Pomimo ostatnich inflacyjnych zaskoczeń w górę, nie spodziewamy się by EBC zmienił ocenę inflacji (wciąż wzrosty traktuje jako przejściowe). Naszym zdaniem chciał też pozbywać się możliwości elastycznego wykorzystywania programu PEPP. Więcej o możliwych przyszłych ruchach EBC można przeczytać w artykule dot. prognozom dla stóp procentowych i walut (link)

W USA kalendarz pełen jest wystąpień przedstawicieli Fed.

Piątki po decyzji RPP w ostatnich miesiącach oznaczały konferencję prezesa NBP A. Glapińskiego (do momentu publikacji kalendarza, nie pojawiły się ze strony NBP sygnały czy również w ten piątek można oczekiwać konferencji). 

Opublikowana zostanie finalna inflacja w Niemczech (flash przyniósł CPI na poziomie 3,9% r/r). Poznamy też sierpniową inflację w Czechach. Spłyną również dane o produkcji przemysłowej z Francji i Wielkiej Brytanii. W USA natomiast opublikowane zostaną dane o cenach producentów (konsensus: +0,5% m/m, przy +1% m/m miesiąc wcześniej.)

Piątkowe dane o zmianie zatrudnienia poza rolnictwem w USA rozczarowały. Wzrost liczby zatrudnionych o 235 tys. był znacząco poniżej konsensusu (oczekiwano 750 tys.). Cały raport był jednak dość nietypowy - przy relatywnie słabej zmianie zatrudnienia, odnotowano spadek stopy bezrobocia i silny wzrost płac. Popyt na pracę wciąż pozostaje silny, problemem jest przyciągnięcie nowych pracowników (stąd wzrosty płac). Między innymi z tego powodu raport nie zniechęci Fed do planów zacieśnienia polityki pieniężnej.

∙ Glapiński (wywiad dla PAP Biznes): Najważniejsze z naszego punktu widzenia jest to, jak będzie się kształtowała w przyszłym roku koniunktura, jaki będzie rynek pracy i jak to będzie wpływało na procesy inflacyjne. Jeśli koniunktura będzie nadal bardzo dobra, sytuacja na rynku pracy pozostanie korzystna, a inflacja będzie przekraczała cel inflacyjny NBP, wówczas zasadne stanie się wycofanie akomodacji monetarnej. Na razie, biorąc pod uwagę naturę szoków podbijających inflację, a jednocześnie bardzo wysoką niepewność dotyczącą dalszych losów pandemii i koniunktury, zacieśnienie polityki pieniężnej byłoby to bardzo ryzykowne. 

 ∙ Glapiński (wywiad dla PAP Biznes): NBP zakończy skup obligacji, gdy zacznie wycofywać akomodację monetarną i podnosić stopy procentowe.

∙ USA Po rekordowym lipcowym odczycie (64,1 pkt), Indeks ISM obrazujący nastroje w amerykańskich usługach spadł w sierpniu do 61,7 pkt. 

Respondenci podkreślali w komentarzach problemy z łańcuchem dostaw, brakującymi materiałami oraz pracownikami. Wszystko to napędzane jest wciąż utrzymującym się silnym popytem, który winduje w górę ceny za usługi.

∙ Morawiecki: Na pewno nie będzie tak, że składka zdrowotna pozostanie na dotychczasowym poziomie (...) System finansów publicznych musi się spinać; musimy mieć źródła dochodów.