Przed nami pierwszy miesiąc, w którym zobaczymy wpływ agresji Rosji na Ukrainę w twardych krajowych danych. Najciekawsza wciąż pozostaje inflacja, szczególnie, że jesteśmy w naszej prognozie znacząco powyżej konsensusu (11,0% r/r vs 10,1% r/r). Spodziewamy się też bardziej agresywnego ruchu ze strony RPP (stopy procentowe w górę o 75pb., konsensus oczekuje +50pb.).
Data | Publikacja | Okres | mBank | Rynek | Poprzednio | Komentarz |
01.04 | PMI (pkt.) | mar | 51,3 | 53,1 | 54,7 | Jesteśmy dużo większymi pesymistami niż konsensus prognoz. Choć wskaźniki dla strefy euro ruszyły się tylko nieznacznie, to oceniamy, że polscy producenci zareagują silniej. Powodem jest wzrost niepewności w związku z wojną, wzrost cen materiałów, czy potencjalne problemy z brakami pracowników. W odwrotnym kierunku działać będzie wydłużenie czasu dostaw (na + dla indeksu). |
~05.04 26.04 | Stopa bezrobocia (%) | mar | 5,3 | 5,3 | 5,5 | Nie ma co nadmiernie kombinować. Popyt na pracę na razie nie maleje, a nawet wręcz przeciwnie. Sytuacja sprzyja wyrejestrowaniom, a GUS może podnosić szacunki siły roboczej. Sezonowość gra z tym trendem do jednej bramki. |
13.04 | Saldo obrotów bieżących (mln EUR) | lut | -2000 | -1907,5 | 64 | Modele wskazują na rozszerzenie deficytu na rachunku handlowym. Odpada spory transfer netto z UE (taka sezonowość). |
15.04 | Inflacja (% r/r) | mar | 11,0 | 10,1 | 8,5 | Skokowo podrożała żywność (warzywa w tym pomidory, mięso wieprzowe i drobiowe, kontynuacja poprzednich trendów na pieczywie oraz nabiale), co składa się na ~+2,5% m/m. Paliwa ~+30% m/m. Duże wzrosty cen paliw to też pewnie dostosowanie na nieregulowanych nośnikach energii (obstawiamy ~+3% m/m). Cześć kategorii bazowych wykazuje szczyt dynamiki miesięcznej w styczniu (a więc standard), część nie zatrzymuje się (dużo mniej typowo). Stąd też inflacja bazowa rośnie dość żwawo do 7,0% (poprzednio 6,7%). |
21.04 | Zatrudnienie (% r/r) | mar | 1,9 | 2,3 | 2,2 | Korygowaliśmy prognozę przeciętnego zatrudnienia o możliwe odpływy części pracowników z Ukrainy (nowo zatrudnionych jeszcze nie będzie widać). Głównie w kategoriach: transport, budownictwo i przetwórstwo przemysłowe. |
21.04 | Płace (% r/r) | mar | 9,6 | 10,4 | 11,7 | Ewentualne zmiany w zatrudnieniu nie powinny jeszcze wpływać na płace (umowy negocjowane głównie w lutym). Przeciętne wynagrodzenie wciąż w okolicy zakładanego trendu na ten rok. |
21.04 | Produkcja przemysłowa (% r/r) | mar | 7,2 | 12,1 | 17,6 | Nieustannie powtarzamy, że wybicie produkcji przemysłowej wysoko ponad trend z ostatnich miesięcy jest nie do utrzymania w dłuższym okresie. Będziemy obserwować powrót do trendu - część uwzględniliśmy w tej prognozie. Do tego dochodzą problemy w niektórych fabrykach (brak komponentów z Ukrainy), które zatrzymywały produkcję. |
21.04 | PPI (% r/r) | mar | 18,0 | 17,6 | 15,9 | Wszystko w górę po rozpoczęciu wojny. Wskaźnik roczny ratuje efekt bazowy z poprzedniego roku. Bez niego byłoby bardzo blisko 20%. |
22.04 | Produkcja budowlano-montażowa (% r/r) | mar | 10,8 | 15,2 | 21,2 | Wysokie roczne dynamiki z pierwszych miesięcy roku wydają się być nie do utrzymania. Coraz więcej czarnych chmur rysuje się na horyzoncie, m.in. ceny materiałów (te z już wysokich poziomów sprzed wojny jeszcze podskoczyły) i braki pracowników. W miesięcznych danych zobaczymy to jednak głównie później (tu dużą rolę grają opóźnienia). |
22.04 | Sprzedaż detaliczna realnie (% r/r) | mar | 9,2 | 9,0 | 8,1 | Trudny miesiąc do prognozowania ze względu na nagromadzenie jednorazowych efektów. Spore wzrosty zakupów żywności i artykułów kosmetycznych (dla uchodźców + "na wypadek wojny"). Skok cen paliw powinien skutkować też spadkiem sprzedaży realnej (nominalne wydatki z kart są wyżej, ale nie w takiej skali w jakiej obserwowaliśmy wzrost cen). |
25.04 | Podaż pieniądza M3 (% r/r) | mar | 7,5 | 7,7 | 8,0 | Kreacja pieniądza od strony kredytu powinna zwalniać. Interwencje walutowe mogły wprowadzić dodatkowe środki do systemu. Ciekawa – jak zwykle – będzie struktura płynności (gotówka vs depozyty) i reakcje depozytów terminowych na stopy procentowe. |
Kwietniowe posiedzenie RPP niemal na pewno przyniesie kolejną podwyżkę stóp. Pytanie tylko w jakiej skali - my zakładamy ruch o 75pb, konsensus ekonomistów to 50pb.
Wybuch wojny krótkoterminowo pogorszył bilans ryzyka zarówno w kwestii inflacji jak i wzrostu gospodarczego. Tyle tylko, że efekt inflacyjny jest natychmiastowy, a na efekt realny trzeba będzie nieco dłużej poczekać (a napływ uchodźców łata sporo ryzyk w krótkim terminie). W krótkim terminie efekt inflacyjny jest dodatkowo naszym zdaniem znacząco niedoszacowany. Spływ danych realnych z kolei jest na tyle opóźniony, że 1) gospodarka spada z wysokiego konia w I kwartale oraz 2) władze monetarne będą przez najbliższe miesiące miały przeświadczenie o bardzo dobrym stanie gospodarki. Drzwi do dalszych podwyżek stóp procentowych stoją otworem. W dalszym ciągu uważamy, że dowiezienie bardziej znaczących podwyżek niż docelowe 5,5% będzie bardzo trudne, ale do 5,50% jest jeszcze trochę miejsca (obecnie 3,5%). W tym momencie konsensus ekonomistów na marcową inflację wynosi 10,1%. Uważamy, że inflacja będzie wyższa (o powodach piszemy w tabelce powyżej), co pociągnie za sobą w górę również krótkoterminowe oczekiwania ekonomistów i w przeciągu tygodnia ukształtuje się nowy konsensus: 75pb.
W sferze realnej w tym miesiącu szukać będziemy głównie efektów związanych z wojną - jak zareagowała produkcja, czy skala przestojów w związku z brakiem materiałów, zablokowania części eksportu i trudności ze znalezieniem pracowników będzie widoczna już w tym miesiącu. Do tego dochodzi też ogólna niepewność, która rzutuje negatywnie na nowe przedsięwzięcia. Wpływ w odwrotnym kierunku powinniśmy zobaczyć w przypadku sprzedaże detalicznej. Tu głównym pytaniem jest to na ile będzie on trwały oraz jak napływ uchodźców zmieni strukturę sprzedaży w dłuższym terminie.