Dziś głosowanie w sprawie wyboru prezesa NBP

Co prawda inflacja w ujęciu r/r obniżyła się zarówno jeśli chodzi o cały wskaźnik CPI (z 8,5% r/r do 8,3% r/r) jak i inflację bazową (z 6,5% do 6,2% r/r), to jednak wczorajsze dane zdecydowanie były niespodzianką w górę (oczekiwano odpowiednio 8,1% r/r i 6% r/r). Roczne dynamiki mogą być mylące ze względu na efekty bazy (kwiecień zeszłego roku to czas kiedy inflacja zaczęła rosnąć), dlatego lepiej przejść na dynamiki m/m. Tu widać, że choć dynamika CPI jest mniejsza niż miesiąc temu (0,3% m/m vs 1,2% m/m), to dynamika inflacji bazowej pozostaje wysoka (0,6% m/m vs 0,3% m/m miesiąc temu).

Powodów wzrostów było kilka, m.in.: żywność, zakwaterowanie, nowe samochody (wbrew wygasającym dynamikom z poprzednich miesięcy) i bilety lotnicze (tu największy skok: +18,6% m/m, złożyły się efekty wyższego popytu i przenoszenia wysokich cen paliw na bilety). Na wykresie poniżej jasno widać, że główną rolę we wzrostach cen odgrywały ceny usług. Spadły natomiast ceny energii (-2,7% m/m), odzieży i używanych samochodów (zgodnie z trendem z ostatnich miesięcy).

Będzie to kolejny argument za agresywnymi ruchami ze strony Fed, szczególnie ze względu na inflację bazową. Inflacja może nie spadać tak szybko jak jeszcze niedawno zakładali przedstawiciele FOMC. Takie zachowanie ze strony Fed nie odbiega jednak od naszych prognoz stóp procentowych w USA - pisaliśmy ostatnio, że przed nami najprawdopodobniej kolejne 50tki, że oczekujemy stóp w okolicach 3% na początku 2023 roku, ale też, że dalsze zacieśnienie może być problematyczne z uwagi osłabienie wzrostu gospodarki. Pozostaje nam podtrzymać to zdanie. Więcej w komentarzu po ostatnim posiedzeniu FOMC.

∙ Polska: Ministerstwo Finansów wdraża nowy typ obligacji detalicznych, rocznych opartych na stopie referencyjnej NBP - poinformował premier Mateusz Morawiecki.

∙ Czechy: Aleš Michl zostanie nowym prezesem czeskiego banku centralnego. Jego 6-letnia kadencja rozpocznie się 1 lipca, a na stanowisku zastąpi J. Rusnoka. 

Michl do tej pory był jednym z członków zarządu CNB i dał się poznać jako gołąb. Od momentu rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych w Czechach za każdym razem głosował za pozostawieniem stóp bez zmian. Nie inaczej było z wczorajszą wypowiedzią po nominacji:

My zdania nie zmieniamy. CNB jest bliski zakończenia cyklu podwyżek stóp na czerwcowym posiedzeniu (link do komentarza).

∙ Strefa euro: C. Lagarde wskazała, że rozpoczęcie podwyżek stóp może rozpocząć się kilka tygodni po zakończeniu programu skupu aktywów. My obstawiamy lipiec.