Przed decyzją CNB pisaliśmy, że choć konsensus spodziewa się obniżki stóp o 25pb, to możliwy jest mocniejszy ruch ze strony czeskiego banku centralnego i taki mocniejszy ruch właśnie wczoraj zobaczyliśmy. CNB zdecydował się na obniżkę o 50pb. Co ciekawe za taką decyzją głosowało 6 członków Zarządu, a jeden głos padł na obniżkę o 75pb.
Argumentację, która stoi za tym ruchem, najkrócej można przedstawić w formie obrazkowej, a dokładniej za pomocą wykresów z najnowszych prognoz analityków CNB. Tak kształtować ma się ścieżka inflacji w najbliższych kwartałach...
... przy takim kształtowaniu się stóp procentowych:
Przekładając z obrazkowego na polski: skoro przy prognozowanym silnym spadku stóp procentowych na przestrzeni tego roku inflacja wciąż będzie pozostawać w dopuszczalnym paśmie odchyleń od celu, a w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej będzie wprost w celu, to można (albo wręcz i należy) ciąć stopy. Szczególnie, że sfera realna na razie nie stwarza ryzyk inflacyjnych:
Sam komunikat po decyzji nie był jednak aż tak zdecydowany. Jak napisano: CNB nadal dostrzega ryzyko wzrostu inflacji w perspektywie nadchodzących lat. Materializacja tych zagrożeń oznaczałaby, że inflacja spadłaby znacznie w porównaniu z poprzednimi latami, ale nie zbliżyłaby się do celu 2%. Dlatego też Rada Banku uważa za konieczne utrzymanie restrykcyjnej polityki pieniężnej i ostrożne podejście do dalszych obniżek stóp procentowych. Z tej perspektywy, stopy procentowe będą powyżej poziomów implikowanych przez scenariusz bazowy nowej prognozy makroekonomicznej w tym kwartale i prawdopodobnie również w następnym kwartale. Spójny z tym scenariuszem jest szybki spadek rynkowych stóp procentowych w ciągu tego roku.
Prognoza implikuje spadek stóp o 150pb w I kw. i dalsze 125pb w II kw. tego roku. To więc górny pułap skali obniżek, na który CNB (zgodnie z ich deklaracjami) się nie zdecyduje. Nic dziwnego, wszak przed nami jeszcze tylko jedno posiedzenie w tym kwartale. Nie zmienia to jednak faktu, że proces obniżek stóp procentowych będzie w tym roku trwał, a każde kolejne posiedzenie zapewne będzie skutkować kolejnymi cięciami stóp. My zakładamy łączną skalę obniżek stóp w tym roku o 300pb.
W dalszej części komunikatu pojawiło się też zdanie, że: Rada Banku stwierdza, iż proces obniżania stóp procentowych może zostać wstrzymany lub zakończony w dowolnym momencie na poziomach, które są nadal restrykcyjne, jeśli inflacja nie spadnie zgodnie z prognozą. Traktujemy to jako wyraz dbania o oczekiwania inflacyjne - podkreślanie skupienia CNB na celu inflacyjnym ma zapewnić konsumentów, że pomimo obniżek stóp inflacja nie wyrwie się spod kontroli. Nie zmienia to jednak ogólnego obrazu. Przed nami dalsze obniżki stóp procentowych w Czechach.