Tak, to znaczy tak jakby, to znaczy nie. W ciągu kilkunastu lat nie było potrzeby, aby w ogóle zastanawiać się nad tym pytaniem. Obecnie naszym zdaniem sytuacja jest również klarowna: NBP w celu nie jest. Stosując brzytwę Ockhmama: gdyby był, obniżałby stopy.
Nudne dywagacje semantyczne
celem polityki pieniężnej jest utrzymanie inflacji – rozumianej jako procentowa roczna zmiana indeksu cen towarów i usług konsumpcyjnych – na poziomie 2,5% z symetrycznym przedziałem odchyleń o szerokości ±1 punktu procentowego w średnim okresie.
Średniookresowy charakter celu inflacyjnego oznacza, że – ze względu na szoki makroekonomiczne i finansowe – inflacja może okresowo kształtować się powyżej lub poniżej celu, w tym również poza określonym przedziałem odchyleń od celu.