Pisząc o potrójnym zaskoczeniu w tytule mamy na myśli wczorajszą (finalną) krajową inflację, amerykańską sprzedaż detaliczną za marzec oraz wzrost PKB w Chinach w minionym kwartale. Choć z pozoru wszędzie otrzymaliśmy dane mocniejsze niż oczekiwano, to szczegóły nakazują utrzymywać ograniczony optymizm. Na rynku, w środowisku podwyższonego ryzyka geopolitycznego, słabiej radzi sobie złoty, który względem euro znajduje się już powyżej 4,30. Mocniejszy dolar i wyprzedaż na rynku akcji wpisują się w bieżącą narrację rynku.
Polska: Początek wiosny na 2%
Początek wiosny na 2%
Finalne dane GUS na temat marcowej inflacji zostały ostatecznie zrewidowane i wbrew wstępnym szacunkom wiosny nie rozpoczęliśmy z inflacją poniżej 2%. To jednak tylko kosmetyka, gdyż wnioski na przyszłość pozostają niezmienione, a sama rewizja danych to bardziej efekt za...
Czytaj więcej