Podejrzewaliśmy, że mogą pojawić się zaskoczenia w marcowych danych o sprzedaży detalicznej, ale tam większych zaskoczeń nie było. Zaskoczyły natomiast dane o podaży pieniądza M3. Na tych dwóch publikacjach skupia się dzisiejszy poranny komentarz.
Dziś zwieńczenie serii publikacji krajowych danych za marzec. GUS opublikuje Biuletyn Statystyczny, a wraz z nim stopę bezrobocia. Nasz szacunek to 5,3%. W marcu zakładamy sezonowy spadek, konsensus zdaje się być tego samego zdania. Tyle też wskazał wstępny odczyt MRPiPS.
Gdzie indziej też dziać się będzie raczej niewiele. W Niemczech zaplanowano publikację indeksu Ifo i wystąpienie szefa Bundesbanku. W USA czas na wstępne dane o zamówieniach na dobra trwałe.
Sprzedaż jednak bez zaskoczeń
Obawialiśmy się, że możemy nie doszacowywać potencjału konsumentów do przedwielkanocnych zakupów połączonych z zakupami na zapas. Nic takiego się jednak nie stało i sprzedaż zaskoczyła wręcz lekko w dół.
Skąd wzięło się zaskoczenie w podaży pieniądza?
Zwykle nie poświęcamy wiele miejsca miesięcznym danym NBP na temat krajowej podaży pieniądza. W tym miesiącu postanowiliśmy zrobić jednak wyjątek, bo skala zaskoczenia względem konsensusu była naprawdę spora. Sama struktura danych jest także ciekawa i niesie za sobą pewne konsekwencje w średnim terminie.
Skąd wzięło się zaskoczenie w podaży pieniądza?
Zwykle nie poświęcamy wiele miejsca miesięcznym danym NBP na temat krajowej podaży pieniądza. W tym miesiącu postanowiliśmy zrobić jednak wyjątek, bo skala zaskoczenia względem konsensusu była naprawdę spora. Sama struktura danych jest także ciekawa i niesie za sobą pewn...
Czytaj więcej
Garść newsów makroekonomicznych
∙ MF: "Po dzisiejszym przetargu sprzedaży obligacji i sprzedaży dodatkowej stopień sfinansowania potrzeb pożyczkowych brutto 2024 r. wg ustawy budżetowej wynosi ok. 64 proc." - poinformowało PAP Biznes biuro prasowe resortu finansów.
Ministerstwo Finansów sprzedało we wtorek obligacje serii OK0426, PS0729, WZ1129, DS0432, DS1034 i WS0437 za łącznie 5.775,850 mln zł, przy popycie 6.651,050 mln zł.
∙ MKiŚ: Nie ma planów opodatkowania beneficjentów bonu energetycznego – poinformowała w Radiu Zet minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
"Będzie to uzupełnione w ustawie, nie jest celem naszym by był podatek od bonu energetycznego. Były takie uwagi ministerstwa, ale naszym celem nie jest opodatkowanie bonu. Wystarczy drobny zapis w ustawie wyłączający to obciążenie" - powiedziała Hennig-Kloska. Zastrzeżenie takie zgłosiło wcześniej Ministerstwo Finansów. (PAPbiznes)
∙ Strefa euro: W kwietniu kontynuowana była poprawa aktywności w sektorze usługowym, gdzie zobaczyliśmy odbicie PMI do 52,9 wobec 51,5. Był to najwyższy odczyt od 11 miesięcy. Jednocześnie przemysł wciąż kuleje, a w tym miesiącu zaliczył delikatny spadek o 0,5 pkt. do 45,6. Ogólnie rzecz biorąc indeks zbiorczy zdołał odbić się z okolic 50 punktów i w kwietniu uplasował się na 51,4 – najlepsza wartość od blisko roku. Wato dodać, że w komponencie cenowym nie widać znaczących zmian, a trendy z poprzednich miesięcy zostały w dużej mierze podtrzymane. Dane są spójne z naszym poglądem, iż impet globalnego wzrostu będzie powoli skręcać w stronę strefy euro. Pisaliśmy o tym przy okazji ostatniej publikacji miesięcznika.
USA: Inaczej niż w Europie, za Atlantykiem odnotowaliśmy spadek aktywności w usługach, a indeks PMI zniżkował do 50,9 wobec 51,7 w marcu. Co więcej, słabość widoczna była też w sektorze przemysłowym, gdzie nastąpił spadek tuż poniżej neutralnej bariery – 49,9. W efekcie indeks zbiorczy obniżył się do 50,9 wobec 52,1 przed miesiącem i osiągnął 4-miesięczne minimum. Ankietowani wskazywali na kolejne wzrosty cen oferowanych dóbr i usług, choć w wolniejszym tempie w porównaniu z poprzednim miesiącem. Presja inflacyjna wciąż jednak wygląda na nieco wyższą, kiedy odniesiemy się do ostatnich kilkunastu miesięcy poprzedzających wybuch pandemii. Dane pokazują też, o czym pisaliśmy w linkowanym wyżej miesięczniku, iż wahadło impetu wzrostu zaczyna odjeżdżać z USA w kierunku Europy.
∙ USA: Sprzedaż nowych domów w marcu wyniosła 693 tys. w ujęciu rocznym, wobec oczekiwanych 669 tys. - poinformował Departament Handlu.