Postanowiliśmy zebrać informacje o kondycji budownictwa w Polsce eksperymentując jednocześnie z formą przekazu. W tym celu porozmawialiśmy z doktorem Damianem Kaźmierczakiem (bio na końcu artykułu), który długo i wyczerpująco opowiadał nam swoją wizję tego, co się dzieje. Barwność opowieści łączy się w tym przypadku z wiedzą, więc wyszedł nam długi i wielowątkowy wywiad. Pikanterii dodają mu wykresy, które przygotowaliśmy aby czytelnicy mogli łatwiej zwizualizować sobie o czym mowa.
* Zauważmy, że to rynki, które znacząco odbiegają od tego, co znamy z tak zwanej codzienności. Nie ma tu mowy o konkurencji jakością, rozpoznawalnością czy użytecznością produktu. Na końcu drogi produkt musi spełniać po prostu wymagania rozpisane w przetargu. Zauważmy też, że firmy budowlane uzależnione są od kupujących, na których popyt nie są w stanie wpływać.